Ostra wymiana słów między Polską a Rosją wybuchła po wtorkowych deklaracjach ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego dotyczących ewentualnego lotu Władimira Putina nad terytorium Polski. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow nie pozostał dłużny, oskarżając Polskę o gotowość do "aktów terrorystycznych".
Sikorski ostrzega przed zatrzymaniem samolotu Putina
Kontrowersja rozpoczęła się od wypowiedzi Radosława Sikorskiego w Radiu Rodzina, gdzie szef MSZ został zapytany o planowane spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Budapeszcie. Pytanie dotyczyło możliwości przelotu rosyjskiego przywódcy przez polską przestrzeń powietrzną.
Sikorski jasno stwierdził, że Polska "nie jest w stanie zagwarantować, że niezawisły sąd nie nakaże rządowi zatrzymać takiego samolotu w celu doprowadzenia podejrzanego do trybunału w Hadze". Przypomniał przy tym, że Putin od 2023 roku jest objęty nakazem aresztowania wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny jako podejrzany o zbrodnie wojenne.
Ławrow odpowiada oskarżeniami o terroryzm
Reakcja Moskwy była błyskawiczna i ostra. Siergiej Ławrow, cytowany przez agencję RIA Nowosti, nie szczędził słów krytyki pod adresem Polski.
"Polacy są teraz gotowi sami dokonać aktów terrorystycznych. Słyszałem, jak pan Sikorski groził, że bezpieczeństwo samolotu prezydenta Putina w polskiej przestrzeni powietrznej, jeśli zostanie on wysłany do Budapesztu na proponowany szczyt z Trumpem, nie będzie zagwarantowane"
Rosyjski minister nawiązał również do niedawnej decyzji polskiego sądu o zwolnieniu z aresztu Wołodymyra Żurawlowa, podejrzanego o wysadzenie gazociągu Nord Stream, o którego ekstradycję wnioskowała strona niemiecka.
Kontekst międzynarodowy
Od lutego 2022 roku nad całym terytorium Unii Europejskiej obowiązuje zakaz lotów dla rosyjskich samolotów. Sikorski wskazał, że Putin może dotrzeć na Węgry alternatywnymi trasami - przez przestrzeń powietrzną Turcji, Czarnogóry i Serbii.
Minister nie ukrywał swojego niezadowolenia z postawy Węgier, które zapraszają rosyjskiego przywódcy mimo zobowiązań wobec MTK. Ocenił, że Budapeszt "stawia się nie jako część Zachodu, ale pomiędzy Zachodem i Rosją".
Mentzen krytykuje niekonsekwencję rządu
Do sprawy odniósł się również lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który na platformie X wyraził "dwa problemy" z wypowiedzią Sikorskiego.
Mentzen ostrzegł, że "przechwytywanie samolotu z prezydentem mocarstwa atomowego lecącego na rozmowy pokojowe" może przynieść nieprzewidywalne konsekwencje i narazić Polskę na odwet ze strony Rosji.
Polityk zwrócił uwagę na niekonsekwencję polskiego rządu, przypominając sprawę Binjamina Netanjahu. Premier Izraela, również objęty nakazem MTK, miał zagwarantowane bezpieczeństwo podczas styczniowej rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
- Putin objęty nakazem aresztowania MTK od 2023 roku
- Zakaz lotów rosyjskich samolotów nad UE od lutego 2022
- Planowane spotkanie Trump-Putin w Budapeszcie
- Alternatywne trasy przelotu przez kraje spoza UE
Implikacje dyplomatyczne
Wymiana oskarżeń między Warszawą a Moskwą pokazuje narastające napięcia w relacjach polsko-rosyjskich. Słowa Ławrowa o "aktach terrorystycznych" to kolejna eskalacja retoryki, która może wpłynąć na przyszłe kontakty dyplomatyczne.
Sprawa ujawnia również dylematy prawne i polityczne państw europejskich wobec nakazów MTK. Z jednej strony zobowiązania międzynarodowe, z drugiej - praktyczne konsekwencje ich egzekwowania w stosunku do przywódców mocarstw nuklearnych.
Planowane spotkanie Trumpa z Putinem w Budapeszcie pozostaje w centrum uwagi, a kwestia bezpiecznego dotarcia rosyjskiego prezydenta na Węgry staje się testem dla jedności europejskiej wobec Rosji i przestrzegania prawa międzynarodowego.