W historii branży gier wideo właśnie dokonała się jedna z największych transakcji wszech czasów. Electronic Arts oficjalnie zostało sprzedane za 55 miliardów dolarów, co stanowi równowartość około 220 miliardów złotych. Amerykański gigant gier, znany z serii FIFA, Battlefield czy The Sims, przechodzi w ręce kontrowersyjnego konsorcjum inwestorów z udziałem Arabii Saudyjskiej.
Historyczna transakcja zatwierdzona
Po kilku dniach spekulacji i gwałtownych wzrostów na giełdzie, Electronic Arts oficjalnie potwierdziło zawarcie umowy sprzedaży. Zarząd firmy wydał formalną zgodę na transakcję, która ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale 2027 roku. Cały proces prawny i regulacyjny potrwa około 18 miesięcy.
Reakcja rynku była natychmiastowa - akcje EA wzrosły o 15% tuż po pierwszych doniesieniach o potencjalnym przejęciu. To pokazuje, jak wielkie znaczenie dla świata finansów ma zmiana właściciela jednego z najważniejszych wydawców gier na świecie.
Kto kupuje Electronic Arts?
Nabywcą jest konsorcjum składające się z trzech kluczowych podmiotów:
- Public Investment Fund (PIF) - saudyjski fundusz inwestycyjny zarządzany przez księcia Mohammeda bin Salmana
- Silver Lake Management - amerykańska firma private equity specjalizująca się w sektorze technologicznym
- Affinity Partners - fundusz prowadzony przez Jareda Kushnera, zięcia prezydenta USA Donalda Trumpa
Najbardziej kontrowersyjnym członkiem konsorcjum jest saudyjski PIF, który od lat systematycznie buduje swoją pozycję w branży gier wideo. Fundusz posiada już znaczące udziały w takich firmach jak Nintendo, Take-Two Interactive, Capcom, Ubisoft czy Embracer Group.
Kontrowersje wokół saudyjskich inwestycji
Przejęcie EA przez konsorcjum z udziałem Arabii Saudyjskiej budzi poważne kontrowersje. Książę Mohammed bin Salman, stojący na czele PIF, jest przez amerykański wywiad obciążany odpowiedzialnością za zabójstwo dziennikarza Jamala Khashoggiego. Fundusz jest również krytykowany w związku z łamaniem praw człowieka w Królestwie.
Mimo to, saudyjskie inwestycje w gaming rosną w siłę. PIF sfinansował już dodatek do gry Assassin's Creed Mirage, którego akcja toczy się w historycznym arabskim mieście Al-Ula. To część szerszej strategii dywersyfikacji gospodarki saudyjskiej, mającej na celu zmniejszenie zależności od przychodów z ropy naftowej.
Co oznacza to dla graczy?
Wraz z przejęciem EA, nowi właściciele staną się dysponentami wszystkich marek i studiów należących do koncernu. Pod saudyjskim wpływem znajdą się:
- EA Sports i seria EA FC (dawniej FIFA)
- BioWare i franczyza Dragon Age
- Maxis i kultowe The Sims
- DICE i seria Battlefield
- Criterion Games i Need for Speed
Rekordowe przejęcie w kontekście branży
Transakcja EA za 55 miliardów dolarów staje się największym wykupem lewarowanym (LBO) w historii branży technologicznej. Przebija tym samym poprzedni rekord - przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft za 68,7 miliarda dolarów, które zostało sfinalizowane w 2023 roku po długich bataliach z regulatorami.
Electronic Arts przestanie być spółką giełdową po sfinalizowaniu transakcji. Firma, która przez dziesięciolecia kształtowała oblicze współczesnego gamingu, wkracza w nową erę pod kontrolą międzynarodowego konsorcjum inwestorów.
To koniec pewnej epoki dla Electronic Arts. Firma, która zdefiniowała standardy w grach sportowych i akcji, teraz będzie rozwijać się pod zupełnie nowym kierownictwem.
Ostateczne zatwierdzenie transakcji przez regulatorów i jej wpływ na przyszłość popularnych serii gier pozostaje kwestią otwartą. Gracze na całym świecie z niepokojem obserwują, jak nowa struktura właścicielska wpłynie na ukochane tytuły i studia deweloperskie.






