Paulina Smaszcz ponownie zaskoczyła opinię publiczną swoimi odważnymi wypowiedziami. Podczas gościnnego występu w podcaście "Call Me Mommy" dziennikarka nie ukrywała podziwu dla urody Marcina Rogacewicza, partnera Agnieszki Kaczorowskiej.
Kontrowersyjne wyznanie Pauliny Smaszcz
W trakcie rozmowy o polskich mężczyznach Smaszcz bez ogródek przyznała:
"Ja bym nic nie miała przeciwko, gdyby Marcin Rogacewicz mnie pocałował. Oczywiście, zakładając, że się rozwiódł. Bo jeśli nie, to, panie Marcinie, słabo"
Dziennikarka uzasadniła swój wybór, twierdząc, że w Polsce jest niewielu atrakcyjnych mężczyzn. Jak sama stwierdziła: "Generalnie nie mamy urodziwych mężczyzn w kraju, dlatego jeżdżę do Danii".
Nowe życie po rozwodzie z Kurzajewskim
Paulina Smaszcz zakończyła małżeństwo z Maciejem Kurzajewskim pięć lat temu. Prezenter TVP obecnie przygotowuje się do ślubu z Katarzyną Cichopek, co według plotek ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Para pozwała również Smaszcz za naruszenie dóbr osobistych.
Sama Smaszcz nie pozostaje w tyle jeśli chodzi o życie uczuciowe. W wywiadzie dla serwisu Party przyznała, że jest szczęśliwie zakochana, choć nie zdradza szczegółów dotyczących swojego partnera.
Nowe podejście do związków
Dziennikarka podkreśla, że zmieniła swoje podejście do relacji:
- Nie uzależnia swojego szczęścia od mężczyzny
- Długo poznaje potencjalnego partnera przed zaangażowaniem
- Wprowadza własne zasady w związku
"To fajna osoba, bardzo. Natomiast ja nie uzależniam mojego szczęścia od mężczyzny. Jak jestem gotowa, to wpuszczam mężczyznę do mojego życia"
Co na to Agnieszka Kaczorowska?
Wypowiedzi Smaszcz z pewnością nie pozostaną bez echa, szczególnie w kontekście związku Marcina Rogacewicza z Agnieszką Kaczorowską. Actor jest już po rozwodzie, więc formalnie nic nie stoi na przeszkodzie, jednak jego serce należy obecnie do tancerki i aktorki.
Paulina Smaszcz znana jest z bezkompromisowych opinii i otwartego mówienia o swoich uczuciach. Tym razem jej słowa o Rogacewiczu momentalnie odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych.
Szczęśliwy związek mimo kontrowersji
Mimo odważnych wypowiedzi o innych mężczyznach, Smaszcz podkreśla, że jest zadowolona ze swojej obecnej relacji. Jak przyznała, przez dwa lata badała i sprawdzała swojego partnera, zanim zdecydowała się na poważne zaangażowanie.
Dziennikarka ewidentnie odcina się grubą kreską od przeszłości i koncentruje na budowaniu nowego, szczęśliwego życia. Jej kontrowersyjne wypowiedzi to już tylko dodatek do medialnego wizerunku kobiety, która nie boi się mówić tego, co myśli.