Niewielkie miasteczko East Corinth w stanie Vermont, liczące zaledwie około 1500 mieszkańców, od niemal 40 lat przyciąga tłumy fanów kultowego filmu "Beetlejuice", którzy pragną odwiedzić miejsca, gdzie kręcone były najsłynniejsze sceny tej fantastycznej komedii grozy.
Hollywood w sercu Vermont
Choć oryginalny film z 1988 roku rozgrywa się w fikcyjnym miasteczku Winter River w Connecticut, reżyser Tim Burton wybrał East Corinth, położone blisko granicy z New Hampshire, jako lokację dla wielu ikonicznych scen. To właśnie tutaj powstały ujęcia przedstawiające szkołę Miss Shannon's School for Girls, gdzie uczęszczała Lydia Deetz grana przez Winona Ryder, oraz słynny czerwony most, z którego główni bohaterowie Adam i Barbara Maitland spadają do śmierci.
"To był dla mnie jeden z tych filmów okresu dojrzewania" - mówi Lisa Pinkerton, fanka "Beetlejuice", która wraz z rodziną przyjechała z Anglii i zdecydowała się na przystanek w East Corinth. "Przywołuje wszystkie te wspomnienia oglądania go z przyjaciółmi. Miło jest to wszystko ułożyć w całość i zobaczyć magię Hollywood, która się tutaj dzieje."
Lokalni bohaterowie filmu
Sarah Polli, mieszkanka East Corinth, żyje tuż przy moście użytym w filmie. Jej garaż został przekształcony w Winter River Fire Department, a reszta domu służyła jako biuro nieruchomości Jane Butterfield's Real Estate and Travel Agency. Jej wujek, Maurice Page, był jedynym mieszkańcem, który otrzymał rolę w filmie.
"Miał grać fryzjera, ale ciągle импровizował, co frustrowało Tima Burtona" - opowiada Polli. "Więc dał mu w zasadzie niemą rolę i stał się Erniem ścierającym kurz z posągów przed biblioteką."
Page można zobaczyć w filmie mówiącego "Cześć, jak się macie?" do Maitlandów, gdy przejeżdżają obok w swoim żółtym Volvo.
Turystyczna mekka dla "juicers"
Mieszkańcy z czułością nazywają fanów filmu "juicers" i witają ich z całego świata. Polli spotykała turystów z:
- Francji
- Niemiec
- Hiszpanii
- Danii
- Belgii
- Wielkiej Brytanii
- Całej Kanady
- Wszystkich stanów USA
"To po prostu nieustający strumień. To zdumiewające" - dodaje mieszkanka.
Spacer śladami filmu
Wade Pierson, który dorastał w East Corinth, stworzył specjalną trasę dla fanów, podkreślając różne lokacje filmowe widoczne w miasteczku. Jego około 10-minutowa, samodzielna wycieczka pomaga entuzjastom wizualizować ikoniczne scenerie filmu dzięki dużym znakom z kadrami z produkcji.
"Ludzie pytają: 'Gdzie jest dom?' To był plan filmowy, więc został rozebrany" - wyjaśnia Pierson. "Mamy jednak zdjęcie na słupie, że jeśli staniesz w odpowiednim miejscu i przykucniesz, możesz je ustawić z wzgórzem po drugiej stronie rzeki i zrobić całkiem realistyczne zdjęcie tego, jak to wyglądało."
Ochrona dziedzictwa filmowego
Kendall Gendron, mieszkaniec Corinth, założył organizację non-profit, która wykupiła starą szkołę w 2022 roku. Grupa ta chce zebrać co najmniej 500 000 dolarów na pilnie potrzebne remonty.
Plany obejmują:
- Nowy system HVAC
- Modernizację instalacji wodociągowej
- Naprawy strukturalne wnętrza
Celem jest przekształcenie planu filmowego w centrum społeczności, które będzie gościć wszystko - od zajęć jogi po śluby w stylu "Beetlejuice".
Powrót Burtona
Burton, mistrz gotyckiego klimatu, powrócił do miasta Vermont, aby nakręcić sequel - "Beetlejuice Beetlejuice" - co tylko zwiększyło napływ turystów do East Corinth.
Jak mówi Seth Baker, fan odwiedzający miasto z Kalifornii: "Filmy Tima Burtona są fantastyczne, ale to był też zabawny film, który nie był tak straszny, ale próbował trochę zmienić gatunek."
A kto wie - może renowacja mogłaby zainspirować trzeci film. Ale jeśli oglądałeś pierwsze dwa, wiesz, że nie należy wymawiać tego imienia...





