Studio Marvel Television wprowadza fanów w najmroczniejszy zakątek Kinowego Uniwersum Marvela z premierą Marvel Zombies na platformie Disney+. Ten czteroodcinkowy serial animowany stanowi spin-off popularnego epizodu z pierwszego sezonu What If...?, przedstawiając alternatywną rzeczywistość, w której apokalipsa zombie zdewastowała świat superbohaterów.
Od komiksu do ekranu - ewolucja zombie uniwersum
Choć serial luźno bazuje na komiksach Marvel Zombies autorstwa Roberta Kirkmana, twórcy The Walking Dead, producenci zdecydowali się na własną interpretację materiału źródłowego. Bryan Andrews, producent wykonawczy serialu, wyjaśnia podejście twórców:
"Kilka rzeczy zrobiliśmy jako ukłon w stronę komiksów jeszcze w pierwszym sezonie What If...? Ale gdy to zrobiliśmy, wszystkie zakłady przestały obowiązywać. W tej odsłonie po prostu poszliśmy na całość."
Brad Winderbaum, szef Marvel Television, dodaje, że chociaż komiksy odnosiły się do klasycznego uniwersum 616, serial opiera się na MCU, co oznacza inne zasady i mitologię.
Powrót znanych postaci w nowej odsłonie
Serial wprowadza szeroki wachlarz postaci znanych z MCU, w tym:
- Shang-Chi i Katy - po raz pierwszy od ich filmowego debiutu sprzed czterech lat
- Elizabeth Olsen jako Wanda Maximoff, zwana Czerwoną Królową
- Florence Pugh powracająca jako Yelena Belova
- David Harbour jako Red Guardian
- Iman Vellani jako Kamala Khan
Nie wszyscy aktorzy z filmów MCU powrócili jednak do podkładania głosów. Niektóre role przejęli doświadczeni aktorzy głosowi, w tym Hudson Thames jako Spider-Man czy Todd Williams jako Blade Knight.
Balans między brutalnością a opowieścią
Twórcy stanęli przed wyzwaniem stworzenia produkcji TV-MA, która byłaby brutalna, ale nie przesadnie graficzna. Andrews tłumaczy filozofię stojącą za tym podejściem:
"Kevin [Feige] w zasadzie powiedział: 'Chłopaki, macie to opanowane, po prostu bądźcie świetni.' Chcieliśmy, żeby to było TV-MA i nie chcieliśmy ciągnąć za sobą żadnych ciosów. Ale też nie chcieliśmy być w tym bezsensowni."
Celem było osiągnięcie równowagi między wartością szokową a dramatem i emocjami, unikając jednocześnie gratuitowej przemocy.
Przyszłość animowanego Marvela
Marvel Television odnosi sukcesy z produkcjami animowanymi, takimi jak X-Men '97 czy Eyes of Wakanda. Winderbaum potwierdza, że studio ma już przygotowany materiał na potencjalny kolejny sezon Marvel Zombies, w którym mogłyby pojawić się postacie, które nie zmieściły się w pierwszej odsłonie.
Pierwotnie historia była znacznie bardziej rozbudowana, ale twórcy zdecydowali się na skupienie na konkretnych postaciach, aby nie skrócić ich wątków poprzez powierzchowne potraktowanie.
Mieszane reakcje fanów
Reakcje w mediach społecznościowych na serial są podzielone. Podczas gdy część fanów docenia mroczne podejście i wysoką jakość animacji, inni wyrażają wątpliwości co do kierunku, w jakim zmierza uniwersum Marvela.
Marvel Zombies jest dostępny na Disney+ od 24 września, oferując fanom MCU zupełnie nowe spojrzenie na ulubionych bohaterów w apokaliptycznym świecie zombie. Serial stanowi kolejny dowód na to, że animacja może być równie skutecznym medium dla opowieści Marvela jak produkcje live-action.





