Żona znanego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego przeżyła prawdziwy koszmar podczas podróży na Sri Lankę, gdzie miała wziąć udział w programie telewizyjnym "Królowa przetrwania". Maja Rutkowski w emocjonalnym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych poinformowała o dramatycznych okolicznościach, które mogły uniemożliwić jej udział w show.
Kradzież paszportu i problemy na lotnisku
Celebrytka nie kryła łez, relacjonując swoje perypetie prosto z lotniska na Sri Lance. W zapłakanym nagraniu wyjaśniła przyczyny swoich problemów:
"Jestem dwa dni w podróży. Ukradziono mi paszport. Nie chcą mnie wpuścić na Sri Lankę. Jestem deportowana. Rozumiecie to? Masakra. Powiem wam, że jest mi tak przykro i sytuacja dla mnie jest wstrząsająca"
Wyjazd, który miał być początkiem przygody w egzotycznej lokacji, zamienił się w prawdziwy koszmar. Maja Rutkowski po dwóch dniach podróży dotarła na miejsce, jednak nie mogła opuścić lotniska z powodu braku dokumentów tożsamości.
Wsparcie fanów i szczęśliwy finał
Nagranie spotkało się z ogromną falą wsparcia ze strony obserwujących. Fani w komentarzach wyrażali swoje współczucie i życzyli szybkiego rozwiązania problemu:
- "To przykre... tyle kilometrów od domu. Dużo siły, na pewno wszystko będzie dobrze"
- "P. Maju przykra sytuacja, ale będzie dobrze"
- "Życzę szybkiego wyjścia z tej stresującej sytuacji i abyś bezpiecznie wróciła do domu"
Na szczęście historia miała szczęśliwy finał. Niedługo po publikacji dramatycznego nagrania na profilu Mai Rutkowski pojawiło się kolejne wideo, w którym poinformowała o zwrocie akcji i odzyskaniu paszportu. Dzięki temu mogła kontynuować swoją przygodę z programem "Królowa przetrwania".
Program "Królowa przetrwania"
Show realizowane na Sri Lance ma na celu sprawdzenie uczestniczek w ekstremalnych warunkach, wymagających siły charakteru i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Każda z celebrytek musi samodzielnie dotrzeć na miejsce i dołączyć do swoich koleżanek, które w dżungli mierzą się z wieloma trudnymi wyzwaniami.
Inne problemy w rodzinie Rutkowskich
Podczas gdy Maja zmagała się z problemami na Sri Lance, w domu Krzysztofa Rutkowskiego również działy się niecodzienne rzeczy. Znany detektyw podzielił się relacją z nietypowego incydentu - w jego domu spadł żyrandol ważący około 200 kg, zaledwie dwa metry od miejsca, gdzie przebywał.
"Żona wyjechała, świat się wali" - skomentował z ironią Krzysztof Rutkowski, odnosząc się do serii nieszczęśliwych zdarzeń, które ostatnio dotknęły jego rodzinę.
Ostatecznie sytuacja Mai Rutkowski zakończyła się pomyślnie, a celebrytka mogła kontynuować swój udział w programie, który sprawdzi jej umiejętności przetrwania w tropikalnych warunkach Sri Lanki.





