Karolina Rosińska, polska aktorka, która w latach 90. była objawieniem polskiego kina, dziś prowadzi zupełnie inne życie. Zamiast błyszczeć na ekranach, zajmuje się sprzedażą nieruchomości w ekskluzywnej dzielnicy Santa Monica w Kalifornii.
Przypadkowy początek kariery
Urodzona 2 czerwca 1974 roku w Piotrkowie Trybunalskim Rosińska nigdy nie marzyła o karierze aktorskiej. Jako szesnastolatka trafiła na swój pierwszy casting przez czysty przypadek – pojechała jedynie towarzyszyć koleżance, która chciała wystąpić w filmie "Escape". To jednak właśnie ona wzbudziła zainteresowanie producentów i otrzymała rolę w tej polsko-amerykańskiej produkcji.
Prawdziwym przełomem w jej karierze stała się główna rola w melodramacie Marka Piwowskiego "Uprowadzenie Agaty" z 1993 roku. Dziewiętnastoletnia wówczas aktorka zagrała córkę prominentnego polityka i została okrzyknięta jedną z najbardziej uzdolnionych przedstawicielek młodego pokolenia polskich aktorek.
Pierwsze wyjazdy za ocean
W 1995 roku Rosińska podjęła decyzję o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła studia w prestiżowej szkole aktorskiej Stella Adler School w Los Angeles. Podczas pobytu w USA związała się z producentem filmu "Escape" i pracowała jako modelka. Jej amerykańska kariera aktorska jednak nie rozwinęła się zgodnie z oczekiwaniami.
Kultowy powrót w "Poranku kojota"
W 2001 roku Rosińska powróciła na polskie ekrany w wielkim stylu, grając u boku Macieja Stuhra w filmie Olafa Lubaszenki "Poranek kojota". Wcieliła się w rolę pięknej piosenkarki Noemi, która wpada w oko autorowi komiksów Kubie. Film zyskał z czasem status kultowego, a dialogi z produkcji na trwałe weszły do codziennego języka Polaków.
Paradoksalnie, praca przy tym filmie miała dramatyczne konsekwencje dla życia prywatnego aktorki. Jak później się okazało, romans z reżyserem Lubaszenką doprowadził do rozpadu jej pierwszego małżeństwa z amerykańskim producentem.
Ostatnie role w Polsce
Po "Poranku kojota" Rosińska pojawiała się sporadycznie w polskich produkcjach. Zagrała drugoplanowe role w popularnych serialach:
- "M jak miłość"
- "Ojciec Mateusz"
- "Klan" (ostatnia rola w 2017 roku)
Jednak żadna z tych ról nie przyniosła jej większego rozgłosu ani nie wpłynęła znacząco na rozwój kariery.
Nowe życie w Stanach Zjednoczonych
Ostatecznie Rosińska zdecydowała się na ponowny wyjazd do USA, gdzie skupiła się na życiu rodzinnym po narodzinach dzieci. Osiadła na stałe w Santa Monica, jednej z najbardziej ekskluzywnych dzielnic Los Angeles.
Dziś była gwiazda polskiego kina zajmuje się sprzedażą nieruchomości – branżą bardzo lukratywną w rejonie, gdzie mieszka. Jak wynika z jej aktywności w mediach społecznościowych, wiedzie komfortowe życie z dala od blasku fleszy i kamer filmowych.
Refleksje nad nietypową karierą
Historia Karoliny Rosińskiej pokazuje, że nie wszyscy artyści są gotowi na popularność i życie w centrum uwagi. Jako osoba z natury nieśmiała, nigdy nie zabiegała o sławę – ta przyszła do niej sama. Ostatecznie wybrała spokojne, prywatne życie za oceanem, rezygnując z potencjalnie błyskotliwej kariery aktorskiej.
Od 2017 roku Rosińska nie pojawiła się w żadnej polskiej produkcji filmowej czy serialowej. Wszystko wskazuje na to, że definitywnie zamknęła rozdział związany z aktorstwem, koncentrując się na nowej profesji i życiu rodzinnym w Kalifornii.





