Joanna Mazur, pierwsza niewidoma zwyciężczyni "Tańca z Gwiazdami", otwarcie opowiedziała o trudnym okresie w swoim życiu. Utytułowana lekkoatletka wyznała w programie "Halo tu Polsat", że po Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu w 2024 roku zmagała się z poważną depresją.
Triumf w tanecznym show, który zmienił wszystko
W 2019 roku Joanna Mazur wraz z partnerem tanecznym Janem Klimentem wygrała dziewiątą edycję "Tańca z Gwiazdami", zapisując się w historii jako pierwsza niewidoma osoba, która sięgnęła po Kryształową Kulę. Jej występy nie tylko zachwycały widzów, ale także ukazały prawdę o skromnych warunkach życia sportsmenki.
Podczas programu wyszło na jaw, że Mazur mieszka w internacie w pokoju bez łazienki. Reakcja opinii publicznej była natychmiastowa - ludzie nie mogli uwierzyć, że multimedalistka mistrzostw świata i Europy żyje w tak trudnych warunkach. Dzięki zaangażowaniu widzów i hojności biznesmenów, Joanna otrzymała klucze do nowego mieszkania w Krakowie.
"Wzbudziło to bardzo duże poruszenie. W kolejnym odcinku dostałam bukiet kwiatów i dostałam taki duży klucz - to był klucz do mojego nowego mieszkania w Krakowie. To było w ogóle odrealnione", wspominała wzruszona lekkoatletka.
Ciemna strona sukcesu - walka z depresją
Mimo licznych osiągnięć sportowych i medialnego sukcesu, życie Joanny Mazur nie było usłane różami. Punkt zwrotny nastąpił podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Paryżu, gdzie zajęła czwarte miejsce w biegu na 1500 metrów.
Nieustanna krytyka i presja ze strony otoczenia doprowadziły do załamania psychicznego. Mazur szczerze opowiedziała o najtrudniejszych momentach:
"Kulminacyjny punkt był w trakcie igrzysk, kiedy po raz kolejny usłyszałam, że nic nie osiągnę. Dużo strachu, lęku, łez i krzyków. Stojąc na balkonie na trzecim piętrze, zastanawiałam się, czy jak się wychylę, to będę mieć już święty spokój".
Sportsmenka nie ukrywała, że w najgorszych momentach pojawiały się w jej głowie myśli samobójcze. Wsparcie brata Szczepana i profesjonalna pomoc psychologiczna w Centrum Zdrowia Psychicznego okazały się kluczowe w procesie zdrowienia.
Droga do odbudowy
Dziś Joanna Mazur może powiedzieć, że najgorsze ma już za sobą. Znalazła nowe cele i sens w pracy z młodzieżą w Zespole Szkół i Placówek "Centrum dla Niewidomych i Słabo Widzących". Prowadzi zajęcia z:
- Rehabilitacji
- Gimnastyki korekcyjnej
- Przygotowania do zawodów sportowych
"Mam wspaniałych uczniów, każdy jest inny, ale w każdym widzę trochę siebie z tamtych lat, kiedy ja tu przyszłam, kiedy też byłam zagubiona", przyznaje Mazur.
Nowy rozdział w życiu prywatnym
Joanna Mazur nie tylko pokonała depresję, ale także znalazła szczęście w życiu osobistym. Wyszła za mąż i wraz z ukochanym uczęszcza na zajęcia taneczne. Współpracuje również z nowym przewodnikiem biegowym, Marcinem Kęsym, co może oznaczać powrót do aktywnej kariery sportowej.
Sportsmenka podkreśla, że największą radość sprawiają jej teraz zwykłe, codzienne czynności - gotowanie, pieczenie, sprzątanie. To proste przyjemności, które po przejściu przez kryzys psychiczny nabrały dla niej szczególnego znaczenia.
Inspiracja dla innych
Historia Joanny Mazur pokazuje, że nawet osoby, które osiągnęły wielkie sukcesy, mogą zmagać się z problemami psychicznymi. Jej otwartość w mówieniu o depresji pomogła wielu młodym ludziom, w tym jej uczniom.
Jedna z nich, Emilia Gorczyca, przyznaje: "Myślę, że to, że pani Asia wystąpiła w 'Tańcu z Gwiazdami', uświadomiło mi, że mogę robić to, o czym marzę i nie mogę się poddawać".
Joanna Mazur ponownie pojawi się na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" jako gość specjalny, partnerując Wiktorii Gorodeckiej i Kamilowi Kuroczko w jubileuszowej edycji programu. To symboliczny powrót do miejsca, które zmieniło jej życie i pokazało, że marzenia mogą się spełniać nawet w najtrudniejszych okolicznościach.
Jeśli zmagasz się z problemami psychicznymi, pamiętaj, że pomoc jest dostępna. Możesz skontaktować się z bezpłatnym Telefonem Zaufania pod numerem 116 123.





