Gwiazda kultowego serialu "Jezioro marzeń" James Van Der Beek nie pojawił się na długo wyczekiwanym spotkaniu obsady, które odbyło się 22 września w Richard Rogers Theatre w Nowym Jorku. 48-letni aktor, który od dwóch lat zmaga się z rakiem jelita grubego w trzecim stadium, musiał w ostatniej chwili zrezygnować z udziału w charytatywnym wydarzeniu.
Wzruszające przesłanie dla fanów
Choć Van Der Beek nie mógł pojawić się osobiście, przygotował specjalne nagranie wideo dla swoich fanów i kolegów z planu. W emocjonalnym wystąpieniu aktor wyznał:
Od miesięcy czekałem na ten wieczór, odkąd mój anioł, Michelle Williams, powiedziała, że to organizuje. Nie mogę uwierzyć, że mnie tam nie ma. Nie mogę uwierzyć, że nie zobaczę moich kolegów z obsady na żywo.
W swoim przesłaniu Van Der Beek podziękował wszystkim obecnym za wsparcie i hojność, szczególnie podkreślając rolę fanów serialu, których nazwał "najlepszymi fanami na świecie".
Gwiazdorska obsada na scenie
Na wydarzeniu pojawili się niemal wszyscy główni aktorzy z serialu, który zadebiutował w 1998 roku:
- Michelle Williams
- Katie Holmes
- Joshua Jackson
- Mary Beth Peil
- John Wesley Shipp
- Mary-Margaret Humes
- Nina Repeta
- Kerr Smith
- Meredith Monroe
- Busy Philipps
Nieobecnego Van Der Beeka zastąpił Lin-Manuel Miranda, twórca musicalu "Hamilton", co aktor skomentował z charakterystycznym dla siebie humorem, mówiąc o "dublerze, który nigdy wcześniej nie zastępował w tym teatrze".
Diagnoza, która zaskoczyła aktora
W listopadzie 2023 roku Van Der Beek ujawnił publicznie swoją diagnozę. Aktor nie miał powodów do niepokoju - w jego rodzinie nie występowały przypadki nowotworów, a on sam prowadził zdrowy tryb życia. Jednak zauważył niepokojące zmiany w swoim metabolizmie.
Czułem się naprawdę dobrze, wybudzając się ze znieczulenia, że mam to odhaczone. A wtedy gastrolog powiedział, że to rak. Byłem w szoku - wspominał aktor w jednym z wywiadów.
Wsparcie rodziny i fanów
Na wydarzeniu obecna była żona aktora, Kimberly Van Der Beek, wraz z ich dziećmi. Rodzina dołączyła do obsady na scenie, aby wspólnie zaśpiewać kultową piosenkę "I Don't Want To Wait" Pauli Cole, która była motywem przewodnim serialu.
W marcu tego roku Van Der Beek przekazał optymistyczne wiadomości o swoim stanie zdrowia, informując, że jest w "fazie zdrowienia" i "już widzi metę". Dlatego jego nagła nieobecność na spotkaniu zaniepokoiła fanów, choć oficjalnie podano, że powodem były problemy żołądkowe natury wirusowej.
Charytatywny charakter wydarzenia
Spotkanie obsady "Jeziora marzeń" miało charakter charytatywny - dochód ze sprzedaży biletów został przekazany na cele dobroczynne, wspierając walkę z nowotworami. Za organizację wydarzenia odpowiadała Michelle Williams, która współpracowała z Thomasem Kailem, reżyserem "Hamiltona", oraz Gregiem Berlantim.
Wydarzenie pokazało, jak silne więzi łączą aktorów z "Jeziora marzeń" nawet po latach od zakończenia serialu. Wzajemne wsparcie w trudnych chwilach i gotowość do pomocy koleżance lub koledze z branży to przykład solidarności w środowisku filmowym.
James Van Der Beek kontynuuje walkę z chorobą, a jego pozytywne nastawienie i wsparcie bliskich oraz fanów dodają mu sił w tym trudnym okresie życia.





