W drugim odcinku 17. edycji "Tańca z gwiazdami" poznaliśmy pierwszą parę, która musiała pożegnać się z programem. Z show odpadli Ewa Minge i Michał Bartkiewicz, co wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych oraz kontrowersyjną wypowiedź projektantki na wizji.
Pierwsza eliminacja w nowej edycji
Po prezentacji wszystkich jedenastu par jury i widzowie podjęli decyzję o tym, kto opuści program. Ostatecznie to Ewa Minge i Michał Bartkiewicz otrzymali najmniej punktów i głosów, co oznaczało koniec ich przygody z tanecznym show.
Jako zagrożone pary wskazano również Barbarę Bursztynowicz i Michała Kassina, jednak to oni otrzymali szansę na dalszy udział w programie.
Kontrowersyjne pożegnanie Ewy Minge
Największe poruszenie wywołała jednak wypowiedź Ewy Minge tuż po ogłoszeniu werdyktu. Projektantka mody nie kryła żalu i skierowała ostre słowa pod adresem Rafała Maseraka:
"Dziękuję ci, Rafale, za to, że ośmieszyłeś nas na koniec, robiąc figurę, którą zrobiłam. Myślę, że to jest klasa sama w sobie..."
Minge zarzuciła jurorowi, że wraz z Iwoną Pavlović odtworzyli na parkiecie figurę akrobatyczną, którą ona wykonała z partnerem tydzień wcześniej.
Podzielone opinie widzów
Reakcje internautów na pożegnanie projektantki były skrajnie różne. Część widzów skrytykowała jej zachowanie:
- "Zero klasy na koniec"
- "Jej końcowa wypowiedź bardzo nietaktowna"
- "Nieeleganckie zachowanie na koniec"
- "Czasami naprawdę lepiej przemilczeć"
Inni stanęli jednak w obronie Ewy Minge i uznali werdykt za niesprawiedliwy:
- "No szkoda, że odpadła"
- "Bardzo niesprawiedliwy werdykt. Sympatią się liczy, a nie taniec"
- "Przykro patrzy się, gdy ktoś, kto tańczy najgorzej, zostaje w programie"
- "Jestem zaskoczony, nie spodziewałem się"
Najlepsze pary odcinka
W drugim odcinku na czele tabeli jurorskiej znaleźli się:
- Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko
- Katarzyna Zillmann i Janja Lesar
Najsłabsze noty otrzymali Tomasz Karolak i Izabela Skierska, którzy jednak pozostają w programie dzięki głosom widzów.
Specjalny moment odcinka
Jednym z najbardziej wzruszających momentów drugiego odcinka był materiał wspomnieniowy poświęcony Beacie Tyszkiewicz. Legendarna aktorka, która przez 19 edycji zasiadała w jury programu, otrzymała symboliczną Kryształową Kulę za swój wkład w historię show.
Cała publiczność nagrodziła Beatę Tyszkiewicz gromkimi brawami, a prowadzący Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna wręczyli jej pamiątkową statuetkę.
Co dalej w programie?
Po pierwszej eliminacji w programie pozostało dziesięć par, które powalczą o awans do kolejnego etapu. Najbliższy odcinek "Tańca z gwiazdami" pokaże, czy kontrowersje wokół odpadnięcia Ewy Minge wpłyną na atmosferę w programie i oceny pozostałych uczestników.
Widzowie będą mogli ponownie zdecydować o losach swoich ulubionych par, głosując podczas kolejnego odcinka tanecznego show.





