Ewa Błaszczyk, jedna z najbardziej cenionych polskich aktorek, za kilka dni obchodzić będzie swoje 70. urodziny. Jednak zamiast radosnych przygotowań, z okazji tego okrągłego jubileuszu pojawiają się niepokojące informacje o kondycji psychicznej gwiazdy.
Córka martwi się o stan mamy
Marianna Janczarska, córka Ewy Błaszczyk, która poszła w ślady matki i również jest aktorką, w rozmowie ze "Światem Gwiazd" ujawniła smutną prawdę o życiu swojej mamy. Aktorka nie ma czasu dla siebie i ciągle znajduje się w trybie zadaniowym.
"Mama nie lubi wystawnych przyjęć, nie przywiązuje wagi do świętowania. Ona jest bardzo zajęta, wciąż w trybie zadaniowym, bo zawsze ma coś do zrobienia. Ciągnące się ucztowanie to zupełnie nie w jej stylu"
Marianna wyraża szczere życzenie, aby mama choć raz pomyślała o sobie. Marzy o tym, żeby znalazła czas na wspólną wyprawę nad ciepłe morze i pozwoliła sobie na chwilę wytchnienia.
Fundacja "Budzik" pochłania całą energię
Ewa Błaszczyk od 25 lat poświęca się opiece nad córką Olą, która pozostaje w śpiączce. To właśnie z myślą o niej aktorka zainicjowała projekt utworzenia specjalistycznej placówki "Budzik". Ola mieszka z mamą w domu i jedynie w wyjątkowych przypadkach przebywa w ośrodku.
Cały czas zaprzątają ją również sprawy fundacji "Akogo?". Na szczęście w wielu przypadkach może liczyć na wsparcie córki Marianny:
"Gdy coś się dzieje, a mnie nie ma na miejscu, sprawy w swoje ręce bierze właśnie Mania. Jest niezwykle sprawcza, niezawodna. W pięć sekund rozwiązuje wszystkie problemy"
Sycylijskie marzenia pozostają niespełnione
Kilka lat temu Ewa Błaszczyk kupiła dom na Sycylii, w południowo-wschodniej części wyspy, w prowincji Ragusa. Tam najchętniej odpoczywa, jednak brakuje jej czasu na korzystanie z tego rajskiego miejsca.
"Nasz dom znajduje się w prowincji Ragusa, w gminie Scicli. Kiedy trafiłam na to miejsce, pomyślałam, że tu będzie pięknie" - mówiła aktorka.
Niestety, sprawy zawodowe i obowiązki związane z fundacją nie pozwalają jej na regularne wypady do Włoch, gdzie mogłaby odpocząć w sycylijskim słońcu.
Nadzieja na przełom
Mimo trudności, Ewa Błaszczyk nie traci optymizmu. Sama sobie życzy na kolejne lata przede wszystkim zdrowia i spokoju. Ciągle żywi nadzieję, że w sprawie Oli nastąpi przełom i córka wybudzi się ze śpiączki.
70. urodziny aktorki będą zapewne obchodzone kameralnie, w gronie najbliższych - dokładnie tak, jak lubi to świętować. Jednak życzeniem wszystkich fanów jest to, aby gwiazda znalazła więcej czasu dla siebie i pozwoliła sobie na zasłużony odpoczynek.