Reżyser Christopher Nolan wyraził swój zachwyt nad występem Dwayne'a Johnsona w filmie "The Smashing Machine", nazywając jego kreację jedną z najlepszych w tym roku. Słowa pochwały padły podczas rozmowy z reżyserem Bennym Safdie w podcaście Directors Guild of America.
"To niesamowita kreacja. Nie sądzę, żebyście zobaczyli lepszy występ w tym roku czy w większości innych lat" - powiedział Nolan, opisując rolę Johnsona jako "rozdzierającą serce".
Johnson jako bojownik UFC Mark Kerr
W filmie "The Smashing Machine" wyprodukowanym przez A24, Dwayne Johnson wciela się w postać Marka Kerra, legendarnego zawodnika UFC. Choć produkcja nie odniosła spektakularnego sukcesu kasowego, kreacja aktora zyskała uznanie krytyków i branżowych autorytetów.
Film przedstawia historię Kerra, znanego jako "The Smashing Machine", który dominował w świecie mieszanych sztuk walki na przełomie XX i XXI wieku, ale jednocześnie zmagał się z osobistymi problemami i uzależnieniami.
Wzajemny podziw między twórcami
Nolan i Johnson nigdy wcześniej nie współpracowali przy żadnym projekcie, jednak obaj wielokrotnie wyrażali podziw dla swojej twórczości. Reżyser "Oppenheimera" jest znanym fanem serii Fast & Furious, podczas gdy Johnson publicznie chwalił "niesamowite" doświadczenie oglądania "Oppenheimera" w technologii IMAX.
"Gratulacje za ten film. To naprawdę niezwykłe i radykalne dzieło, które będzie coraz lepiej rozumiane z czasem. Jestem bardzo dumny, że cię znam" - powiedział Nolan podczas podcastu.
Kulisy produkcji
Podczas rozmowy wyszły na jaw ciekawe szczegóły dotyczące powstania filmu. Safdie ujawnił, że rozwijał projekt "The Smashing Machine" podczas pracy nad "Oppenheimerem". To właśnie wtedy poznał Emily Blunt, którą później zaprosił do udziału w swoim filmie.
"Słyszałem plotkę, że kiedy miałeś uczyć się kwestii na moim planie, tak naprawdę agitowałeś ludzi, żeby zagrali w twoim filmie. Nie wiedziałem o tym wtedy, ale wygląda na to, że świetnie ci to wyszło" - żartował Nolan.
Nowy rozdział w karierze Johnsona
Rola w "The Smashing Machine" oznacza znaczący zwrot w karierze Dwayne'a Johnsona, który przez lata kojarzony był przede wszystkim z filmami akcji i komediami. Kreacja Marka Kerra pozwala aktorowi pokazać swoje dramatyczne umiejętności i głębię aktorską.
Film reżyserowany przez Benny'ego Safdie, znanego z takich produkcji jak "Uncut Gems", reprezentuje nurt kina niezależnego, co również stanowi novum w filmografii byłego wrestlera.
Uznanie ze strony tak cenionego reżysera jak Christopher Nolan może otworzyć przed Johnsonem nowe możliwości w bardziej ambitnych projektach filmowych, pokazując, że jego talent sięga daleko poza rozrywkowe blockbustery.





