Świat polskiego disco polo pogrążył się w żałobie po śmierci Marcina Goździewicza, znanego pod pseudonimem artystycznym Ben Vito. Czterdziestoczteroletni wokalista zmarł nagle, pozostawiając po sobie liczne hity i tysiące zrozpaczonych fanów.
Od technika fortepianów do gwiazdy disco polo
Marcin Goździewicz pochodził z Kalisza, gdzie ukończył Technikum Budowy Fortepianów - jedyną tego typu szkołę w Polsce. Przed rozpoczęciem kariery muzycznej przez lata zajmował się strojeniem i renowacją instrumentów, prowadząc własną firmę "Piano Parts International". To właśnie dzięki tej działalności rozwinął swoją pasję do muzyki.
Dopiero w 2019 roku Goździewicz zdecydował się na rozpoczęcie kariery wokalnej pod pseudonimem Ben Vito. Jego debiut w świecie disco polo okazał się strzałem w dziesiątkę - pierwsze utwory szybko zyskały popularność wśród miłośników gatunku.
Największe hity artysty
Ben Vito pozostawił po sobie bogaty dorobek muzyczny. Do najbardziej rozpoznawalnych utworów należą:
- "Kaszubeczko Tyś Naj"
- "Bonanza"
- "Czerwone i bure"
- "Góraleczka Mała"
- "Daj Maleńka"
- "Mała Czarna"
- "Powiedz mi kochanie"
Każdy z tych utworów charakteryzował się szczerością, autentycznością i pozytywną energią, która przyciągała słuchaczy w całej Polsce.
Ostatnie dni przed śmiercią
Jeszcze kilka dni przed tragiczną śmiercią Ben Vito był pełen planów na przyszłość. W mediach społecznościowych zapowiadał premierę nowego singla, dzieląc się z fanami fragmentami pracy nad utworem. Nie krył ekscytacji związanej z nadchodzącym wydaniem.
Nikt nie spodziewał się, że te posty staną się jego ostatnimi. Los przerwał jego plany w najmniej oczekiwanym momencie, pozostawiając niedokończony projekt i pustkę w sercach najbliższych.
Reakcje środowiska muzycznego
Wiadomość o śmierci Bena Vito błyskawicznie rozeszła się w branży disco polo, wywołując ogromne poruszenie. W sieci pojawiły się setki wpisów pożegnalnych od kolegów z branży i fanów.
"Tak ciężko w to uwierzyć. BEN VITO⚘️ Żegnam kolegę, który wniósł w nasze życie wiele radości, dobrego słowa, ale również wspaniałych piosenek. Kłaniam się nisko, spoczywaj w pokoju"
- napisał na Facebooku Andre, twórca hitu "Ale Ale Aleksandra".
Również Dżasta pożegnała artystę wzruszającymi słowami:
"Tak ciężko uwierzyć 🥺 Ben Vito zawsze pomocny, życzliwy i uśmiechnięty. Człowiek o wielkim sercu i talencie🖤 Będzie nam Ciebie brakowało"
Pamięć o artyście
Ben Vito był ceniony nie tylko za talent muzyczny, ale przede wszystkim za autentyczność i bliskie relacje z fanami. Artyści i społeczność disco polo wspominają go jako źródło pozytywnej energii i radości.
W swoich teledyskach często pokazywał się naturalnie, bez zbędnego przepychu - uśmiechnięty i otwarty na ludzi. Taka też była jego osobowość w życiu prywatnym - szczera, pełna empatii i ciepła.
Przyczyna śmierci 44-letniego wokalisty nie została jak dotąd podana do wiadomości publicznej. Marcin Goździewicz pozostawił po sobie trwały ślad w polskim disco polo, a jego melodie na długo pozostaną w pamięci fanów gatunku.
Śmierć Bena Vito to bolesna strata dla całego środowiska muzycznego. Artysta udowodnił, że pasja i pracowitość potrafią otworzyć każde drzwi, a jego głos na zawsze pozostanie symbolem radości życia i muzycznej szczerości.