Polska aktorka Alicja Bachleda-Curuś i irlandzki gwiazdor Colin Farrell zostali przyłapani przez paparazzi podczas wspólnej kolacji w ekskluzywnej restauracji Nobu w Malibu. Okazją do rodzinnego spotkania były 16. urodziny ich syna, Henry'ego Tadeusza Farrella, które przypadały 7 października.
Rodzinne świętowanie po latach
Zdjęcia wykonane przed restauracją pokazują spokojną, rodzinną atmosferę. Trio wychodziło z lokalu w swobodnych nastrojach, a następnie wspólnie wsiadło do samochodu. Bachleda-Curuś zaprezentowała się w eleganckiej, stonowanej stylizacji - czarnych spodniach, brązowej kurtce i szpilkach z zapięciem na kostce. Farrell wybrał casualowy look składający się z szarej marynarki, spodni w paski i białego t-shirtu.
Największą uwagę zwraca jednak Henry, który znacznie urósł i coraz bardziej przypomina swojego słynnego ojca. 16-latek wybrał na tę okazję białą koszulę, szare jeansy z celtyckimi naszytkami i dopasowane tenisówki.
Historia związku rodziców Henry'ego
Bachleda-Curuś i Farrell poznali się w 2008 roku na planie amerykańsko-irlandzkiego filmu "Ondine". Rok później na świat przyszedł ich syn Henry Tadeusz. Choć związek pary nie przetrwał próby czasu, oboje konsekwentnie podkreślają, że udało im się rozstać w przyjaźni.
"Nam udało się rozstać w przyjaźni, więc te nasze kontakty były bardzo pozytywne i radosne. Teraz jak z nim rozmawiam, to widzi same pozytywy w tym, że ma dwa domy, dwa sety prezentów na święta, na urodziny"
- mówiła w jednym z wywiadów polska aktorka.
Henry kroczy w ślady rodziców
Nastoletni Henry coraz śmielej pojawia się w świecie show-biznesu. Jego oficjalnym debiutem była gala Oscarów, gdzie towarzyszył ojcu. Początkowo sprawiał wrażenie nieco przytłoczonego nagłą uwagą mediów, jednak z czasem zyskuje pewność siebie.
Według słów matki, Henry ma ambicje aktorskie i wykazuje talent w tym kierunku. Biorąc pod uwagę geny obu rodziców, nie dziwi zainteresowanie branżą filmową.
Rzadkie wspólne występy
Wspólne pojawienie się całej trójki przed obiektywami fotografów to niezwykle rzadki widok. Bachleda-Curuś i Farrell konsekwentnie unikają wspólnych wystąpień publicznych, koncentrując się na wychowaniu syna w możliwie normalnych warunkach.
Tym bardziej październikowe zdjęcia z Malibu wzbudziły duże zainteresowanie mediów i fanów. Pokazują one, że pomimo zakończonego związku, oboje pozostają zaangażowanymi rodzicami, którzy potrafią wspólnie celebrować ważne momenty w życiu swojego dziecka.
Wybór restauracji Nobu, jednego z ulubionych miejsc hollywoodzkiej elity, podkreśla wyjątkowość okazji. To właśnie tam postanowili uczcić przejście Henry'ego w dorosłość, co może zwiastować jego coraz większą obecność w świecie rozrywki.