Po ponad siedemnastu latach pracy jedna z najbardziej rozpoznawalnych prezenterek Radia Zet postanowiła zakończyć współpracę z rozgłośnią. Agnieszka Kołodziejska złożyła wypowiedzenie i z końcem grudnia 2025 roku pożegna się ze stacją, która była jej domem zawodowym od 2008 roku.
Koniec długoletniej współpracy
Decyzja doświadczonej dziennikarki nie była spontaniczna. W rozmowie z portalem Presserwis Kołodziejska wyjaśniła motywy swojego wyboru, podkreślając, że nadszedł moment na zmiany w jej karierze.
"Mam wrażenie, że dałam Radiu Zet już wszystko, co mogłam dać. I Radio Zet też dało mi już wszystko, co mogło mi dać. Więcej nie może, a ja bym chciała więcej"
Prezenterka nie ukrywa, że praca na etacie w dużej rozgłośni wiązała się z pewnymi ograniczeniami. Często musiała rezygnować z innych projektów zawodowych lub brać urlop, aby móc realizować dodatkowe zlecenia.
Droga do sukcesu radiowego
Przed dołączeniem do zespołu Radia Zet w połowie 2008 roku, Kołodziejska zdobywała doświadczenie w łódzkich stacjach radiowych. Jej kariera rozwijała się stopniowo:
- Radio Pogoda
- Radio Złote Przeboje
- Radio Classic
- Radio Zet (od 2008 roku)
W Radiu Zet prezenterka prowadziła różnorodne programy - od porannych po popołudniowe pasma. W ostatnich latach współprowadziła popularny program "Razem lepiej" u boku Roberta Karpowicza. Brała również udział w kampaniach wizerunkowych stacji oraz prowadziła koncerty.
Nowe wyzwania zawodowe
Odejście z Radia Zet nie oznacza końca medialnej kariery dziennikarki. Od kwietnia 2025 roku można ją oglądać w Kanale Zero, gdzie współprowadzi poranny program wideo "7.00". To właśnie chęć większej elastyczności i możliwości podejmowania nowych wyzwań stała się głównym motorem zmian.
Na swoim profilu Instagram Kołodziejska napisała lakonicznie:
"Już czas, bym częściej siedziała w samolocie, niż w radiowym studiu"
Plany na przyszłość
Doświadczona prezenterka nie wyklucza powrotu do pracy w radiu w przyszłości, ale pod pewnymi warunkami. Jak podkreśla, interesują ją przede wszystkim elastyczne formy współpracy, które pozwolą jej na realizację różnorodnych projektów.
Kołodziejska zapewnia również, że jej decyzja nie wynika z konkurencyjnych ofert innych stacji:
"To nie jest tak, że odchodzę, bo podkupiła mnie jakaś konkurencja. Nie sądzę, żebym powiedziała w radiu ostatnie słowo"
Reakcje słuchaczy
Informacja o odejściu jednej z najbardziej rozpoznawalnych spikerek wywołała liczne komentarze wśród fanów Radia Zet. Przez lata jej głos towarzyszył tysięcom słuchaczy, stając się synonimem profesjonalizmu i ciepła na antenie.
Do końca grudnia prezenterka będzie jeszcze prowadziła swoje ostatnie audycje w Radiu Zet. Później rozpocznie się dla niej nowy etap kariery, pełen nowych możliwości i projektów, na które dotychczas nie miała czasu z powodu zobowiązań etatowych.
Siedemnastoletni rozdział współpracy z jedną z najpopularniejszych rozgłośni w Polsce dobiega końca, ale jak zapewnia sama zainteresowana - to nie koniec jej przygody z mediami.





