Najnowsza eskalacja napięć między Stanami Zjednoczonymi a Chinami koncentruje się wokół metali ziem rzadkich – surowców kluczowych dla nowoczesnej gospodarki. Decyzja Pekinu o zaostrzeniu kontroli eksportu tych materiałów wywołała gwałtowną reakcję prezydenta Donalda Trumpa i panikę na amerykańskich giełdach.
Chińska ofensywa surowcowa
W czwartek 9 października Chiny wprowadziły nowe przepisy wymagające od eksporterów uzyskania licencji na transfer technologii związanych z wydobyciem, wytapianiem i przetwarzaniem metali ziem rzadkich. Państwo Środka kontroluje około 90 procent światowego przetwórstwa tych strategicznych surowców, co czyni z tej decyzji potężną broń gospodarczą.
Według danych United States Geological Survey na 2024 rok, światowe złoża metali ziem rzadkich wynoszą 110 milionów ton, z czego aż 44 miliony ton znajdują się w Chinach. Ta dominacja pozwala Pekinowi na dyktowanie warunków całemu światu.
Reakcja Trumpa i chaos na giełdach
Odpowiedź Donalda Trumpa była natychmiastowa i drastyczna. Prezydent USA ogłosił na platformie Truth Social wprowadzenie 100-procentowych ceł na chińskie towary od 1 listopada, które mają obowiązywać obok dotychczasowych stawek taryfowych.
"Biorąc pod uwagę fakt, że Chiny zajęły to bezprecedensowe stanowisko, od 1 listopada 2025 roku USA nałożą 100-procentowe nowe cło na Chiny, które będzie obowiązywać obok wszelkich stawek taryfowych, które obecnie płacą"
Według wyliczeń ekspertów oznaczałoby to podniesienie łącznej stawki celnej dla Chin do poziomu około 130 procent.
Dramatyczne straty na Wall Street
Reakcja rynków finansowych była błyskawiczna i bolesna. W ciągu jednego dnia z amerykańskiej giełdy "wyparowało" około 2 biliony dolarów kapitalizacji. Kluczowe indeksy odnotowały znaczące spadki:
- S&P 500 spadł o 2,7 procent
- Nasdaq stracił 3,56 procent
- Dow Jones obniżył się o 1,9 procent
- Russell 2000 spadł o 3 procent
Szczególnie ucierpiały spółki technologiczne powiązane z Chinami. Nvidia zniżkowała o 5 procent, AMD o niemal 8 procent, Apple o 3 procent, a Tesla o 5 procent. Z 500 spółek indeksu S&P, aż 424 zakończyły sesję na minusie.
Strategiczne znaczenie metali ziem rzadkich
Metale ziem rzadkich są niezbędne w kluczowych gałęziach przemysłu, w tym:
- Przemyśle motoryzacyjnym
- Elektronice
- Przemyśle obronnym
- Technologiach odnawialnych źródeł energii
- Produkcji półprzewodników
Jak wyjaśnia Jakub Jakóbowski, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich, nowe regulacje oznaczają, że każdy zagraniczny producent wykorzystujący nawet niewielki element z chińskich metali ziem rzadkich musi uzyskać zgodę rządu w Pekinie na sprzedaż swojego produktu.
Nowa strategia Pekinu
Eksperci zwracają uwagę na zmianę w chińskiej strategii. Po latach reaktywnego odpowiadania na amerykańskie sankcje, Pekin przeszedł do ofensywy, wyprzedzająco uderzając w czuły punkt gospodarki USA.
"Tym razem to Chińczycy uderzyli pierwsi, wyprzedzająco, ogromną siłą" – ocenia Jakóbowski. Jego zdaniem Pekin "świadomie spowalnia zbrojenia Zachodu" i buduje "systemową siłę w świecie, która będzie tylko rosła wraz z przemysłową dominacją Chin".
Globalne konsekwencje
Chińskie restrykcje dotyczą nie tylko Stanów Zjednoczonych, ale całego świata. Każdy kraj będzie musiał się oddzielnie ubiegać o wznowienie dostaw strategicznych surowców, co może prowadzić do:
- Zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw
- Wzrostu cen produktów elektronicznych
- Opóźnień w projektach obronnych
- Spowolnienia transformacji energetycznej
Przyszłość relacji USA-Chiny
Planowane spotkanie Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem w Korei Południowej podczas szczytu APEC stanęło pod znakiem zapytania. Trump stwierdził, że po decyzji Pekinu "wydaje się, że nie ma ku temu powodu".
Prezydent USA ocenił również, że "w Chinach dzieją się bardzo dziwne rzeczy" oraz że stają się one "bardzo wrogo nastawione". Zapowiedział jednocześnie, że jego administracja rozważa "drastyczne zwiększenie ceł" na chińskie produkty.
Obecna eskalacja może oznaczać początek nowej fazy wojny handlowej, w której metale ziem rzadkich stają się kluczową bronią gospodarczą. Dla globalnej gospodarki oznacza to okres niepewności i potencjalnych zakłóceń w strategicznych sektorach przemysłu.