Największy europejski producent węgla koksowego stoi przed poważnym kryzysem finansowym. Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) może stracić płynność finansową już w marcu przyszłego roku, co zmusza rząd do poszukiwania pilnych rozwiązań ratunkowych.
Dramatyczna sytuacja finansowa JSW
Skala problemów górniczego giganta jest alarmująca. W pierwszym półroczu 2025 roku spółka odnotowała stratę netto wynoszącą prawie 2,1 miliarda złotych. Ta katastrofalna sytuacja finansowa oznacza, że bez szybkiej interwencji JSW może utracić zdolność do regulowania bieżących zobowiązań.
Minister energii Miłosz Motyka potwierdził, że kwestia włączenia JSW do programu wsparcia pozostaje otwarta. "Możliwość objęcia JSW zapisami projektowanej nowelizacji ustawy górniczej będzie tematem rozmów" - zadeklarował minister, sygnalizując gotowość rządu do dalszych negocjacji.
170 tysięcy złotych odprawy dla górników
Projektowana nowelizacja ustawy górniczej przewiduje atrakcyjne warunki dla pracowników likwidowanych kopalń. Jednorazowe odprawy mogą sięgnąć nawet 170 tysięcy złotych dla osób z minimum trzyletniem stażem pracy.
Dodatkowo, górnicy znajdujący się na pięć lat przed emeryturą otrzymaliby możliwość skorzystania z urlopów górniczych. Oznacza to świadczenie socjalne w wysokości 80 procent miesięcznego wynagrodzenia bez obowiązku wykonywania pracy. Pracownicy zakładów przeróbki mechanicznej węgla mogliby z tego skorzystać na cztery lata przed emeryturą.
Szacunkowa liczba beneficjentów
- 3,5 tysiąca górników skorzysta z urlopów górniczych
- 240 pracowników zakładów przeróbki otrzyma urlopy przedemerytalne
- Łącznie program obejmie około 44 tysięcy pracowników spółek górniczych
Ministerstwo szuka alternatywnych rozwiązań
Według informacji dziennika "Rzeczpospolita", Ministerstwo Energii rozważa przeniesienie nawet 3 tysięcy pracowników JSW do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Taki manewr umożliwiłby objęcie tych osób programem dobrowolnych odejść, który obecnie nie obejmuje JSW.
Dla spółki oznaczałoby to gigantyczne oszczędności, biorąc pod uwagę, że w całej Grupie JSW zatrudnionych jest około 30 tysięcy pracowników. Analityk Noble Securities, Sobiesław Kozłowski, szacuje wartość całego programu dobrowolnych odejść na około 8,6 miliarda złotych.
Opór Ministerstwa Finansów
Plany ratowania JSW natrafiają jednak na opór ze strony resortu finansów. Minister Finansów i Gospodarki odmówił zgody na emisję obligacji wartych 2,5 miliarda złotych, które miały służyć dopłatom do redukcji zdolności produkcyjnych spółek górniczych.
"Kwota wydatków budżetu państwa na rok 2026 na górnictwo została uwzględniona w wysokości uzgodnionej z Ministrem Energii, tj. w wysokości 5,5 mld zł"
W projekcie ustawy budżetowej na 2026 rok przewidziano łącznie 5,5 miliarda złotych na restrukturyzację sektora górnictwa węgla kamiennego, ale bez dodatkowych instrumentów finansowych.
Strategia przetrwania JSW
Zarząd spółki przedstawił plan naprawczy zakładający drastyczne cięcia kosztów. Główne założenia obejmują:
- Obniżenie kosztów operacyjnych o około 900 milionów złotych w latach 2025-2027
- Ograniczenie nakładów inwestycyjnych, które nie wpłyną na potencjał produkcyjny
- Przejmowanie kompetencji firm zewnętrznych przez pracowników własnych
- Prowadzenie restrykcyjnej polityki zakupowej
- Redukcję zatrudnienia poprzez naturalne odejścia
JSW domaga się również zwrotu składki solidarnościowej w wysokości 1,6 miliarda złotych, którą spółka uiściła na podstawie przepisów o ograniczeniu cen energii elektrycznej.
Znaczenie JSW dla polskiej gospodarki
Jastrzębska Spółka Węglowa to kluczowy gracz na europejskim rynku węgla koksowego, niezbędnego do produkcji stali. Spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych od 2011 roku wchodzi w skład prestiżowego indeksu WIG20.
Upadłość tego giganta miałaby dramatyczne konsekwencje nie tylko dla tysięcy pracowników, ale również dla całego łańcucha dostaw w przemyśle stalowym. Dlatego rząd intensywnie poszukuje rozwiązań, które pozwolą uratować spółkę przed bankructwem, jednocześnie minimalizując koszty dla budżetu państwa.






