Toyota podejmuje śmiałą próbę wdarcia się do elitarnego segmentu ultra-luksusowych samochodów, stawiając swoją markę Century w bezpośredniej konkurencji z takimi gigantami jak Bentley i Rolls-Royce. Podczas konferencji prasowej poprzedzającej Japan Mobility Show 2025, Ian Cartabiano, prezes północnoamerykańskiego studia projektowego Calty Design, wprost wskazał brytyjskie marki jako cel, który Toyota zamierza osiągnąć.
Japońska filozofia luksusu
Century, choć od lat funkcjonuje jako ekskluzywna marka w Japonii, zarezerwowana głównie dla przemysłowców i wysokich urzędników państwowych, teraz rozszerza swoje skrzydła na arenie międzynarodowej. Nowe coupe zaprezentowane w Tokio ma być manifestem podejścia "1 z 1", oferującego najwyższy poziom spersonalizowanego luksusu.
Co wyróżnia Century na tle konkurencji, to autentycznie japońska estetyka i podejście do luksusu. Marka opiera się na filozofii Takumi - tradycyjnym japońskim rzemieślnictwie dążącym do perfekcji, unikalnym doborze materiałów i niepowtarzalnym designie.
Perfekcja w każdym detalu
Przykładem obsesyjnego dążenia do doskonałości jest lakier konceptowego coupe w odcieniu pomarańczy, który składa się z 60 warstw. Ta niewiarygodna liczba ilustruje poziom detali, na jakie Toyota jest gotowa się zdecydować w ramach marki Century.
Nowy model charakteryzuje się imponującą prezencją - jest szeroki, niski i emanuje siłą dzięki:
- Pionowej, masywnej przedniej części
- Oświetleniu, które sprawia wrażenie wpatrującego się niemal pogardliwie
- Prążkom na masce i efektownym akcentom wzdłuż profilu
- Opadającej linii dachu
- Masywnym, ciemnym felgom
- Wyraźnie zarysowanym tylnym błotnikom
Wyzwania i perspektywy
Choć szczegóły dotyczące jednostki napędowej pozostają tajemnicą (obecny SUV Century wykorzystuje 3,5-litrowy V6 plug-in hybrid), Toyota ma wszystkie atuty, by odnieść sukces w tym segmencie. Koncern dysponuje zasobami, determinacją i - co najważniejsze - długoterminową strategią, którą już wcześniej wykorzystała marka Lexus.
Cartabiano wspomniał także o nietypowej koncepcji, zgodnie z którą właściciele coupe będą chcieli być w nim zarówno wożeni, jak i sami prowadzić. To podejście może wydawać się kontrowersyjne, biorąc pod uwagę sportowy charakter nadwozia coupe.
Długoterminowa strategia
Toyota nie obawia się wysokich celów, a historia marki Lexus pokazuje, że koncern potrafi grać długoterminowo. Wejście Century na globalny rynek ultra-luksusowych samochodów to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, ale jeśli ktoś może rzucić wyzwanie establishmentowi, to właśnie Toyota.
Sukces Century będzie zależał od tego, czy japońska filozofia luksusu znajdzie uznanie wśród najbogatszych klientów na świecie, przyzwyczajonych do brytyjskiej tradycji i niemieckiej precyzji. Czas pokaże, czy japoński ptak Century zdoła wzlecieć na wysokości dotychczas zarezerwowane dla europejskich marek.






