Jerzy Tyc, 57-letni obywatel Polski, który po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaciągnął się do armii Władimira Putina, zginął na froncie ukraińskim. O śmierci Polaka poinformowały w niedzielę władze obwodu kurskiego za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Działalność w Polsce i emigracja do Rosji
Jerzy Tyc przez lata był prezesem Stowarzyszenia Kursk, organizacji założonej w 2008 roku, która zajmowała się restauracją i pielęgnowaniem pomników żołnierzy radzieckich w Polsce. Jego działalność obejmowała walkę z akcjami burzenia sowieckich miejsc pamięci na ziemiach polskich.
Za swoją działalność w maju 2020 roku otrzymał od rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu medal "Pamięci Obrońców Ojczyzny". Pod kierownictwem Tyca odrestaurowano dziesiątki pomników i grobów wojskowych z czasów II wojny światowej.
Kariera wojskowa i policyjna
Tyc ukończył szkołę wojskową i służył w Ludowym Wojsku Polskim, z którego odszedł w 1989 roku, gdy w Polsce rozpoczęły się przemiany ustrojowe. Jak sam publicznie deklarował, był dumny z tego, że nigdy nie służył w armii NATO-owskiej. Po opuszczeniu wojska pracował w polskiej policji.
W wywiadzie z 2023 roku dla rosyjskiego portalu gornovosti.ru mówił o swojej działalności jako walce z "fałszowaniem historii, burzeniem pomników, wojną ze zmarłymi". Wyrażał również nadzieję, że "nadejdzie czas, kiedy Polska i Rosja znów będą przyjaznymi sąsiadami".
Życie w Rosji i działalność propagandowa
W ostatnich latach Tyc mieszkał w Rosji, gdzie w 2018 roku poślubił obywatelkę tego kraju. Według rosyjskich źródeł został "zmuszony do opuszczenia ojczyzny", choć szczegóły tej sytuacji nie są znane.
W Rosji planował zająć się odrestaurowaniem siedziby 1. Polskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w rosyjskiej wsi Sielce. Na ten projekt miał otrzymać zgodę od ministra obrony Szojgu.
Kontakty z rosyjskim MSZ
Tyc utrzymywał bliskie kontakty z rosyjskim establishmentem. W mediach społecznościowych publikował zdjęcia z:
- Rzeczniczką MSZ Rosji Marią Zacharową (luty 2024)
- Ambasadorem Rosji Siergiejem Andriejewem (grudzień 2022)
- Konferencji organizowanej przez MSZ Federacji Rosyjskiej (marzec 2025)
Poglądy polityczne i ideologiczne
Na profilu Stowarzyszenia Kursk Tyc regularnie publikował treści popierające rosyjską politykę. W lipcu 2024 roku napisał, że Rosja to "jedyne i ostatnie państwo gwarantujące życie z zachowaniem tradycyjnych wartości chrześcijańskich i rodzinnych".
W lutym zapowiadał zaangażowanie się w "niesienie pomocy rosyjskiej ludności cywilnej pokrzywdzonej przez NATO", co było wyraźnym sygnałem jego prorosyjskich sympatii.
Śmierć na froncie ukraińskim
Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Tyc zaciągnął się do armii Putina. Na froncie ukraińskim przyjął pseudonim bojowy "Zygmunt".
"Na froncie przyjął znak wywoławczy »Zygmunt« i do końca pozostał wierny swoim przekonaniom" - napisały władze obwodu kurskiego w komunikacie o jego śmierci.
Dokładne okoliczności i miejsce śmierci Jerzego Tyca nie zostały ujawnione. Informację o jego zgonie potwierdziła również prokremlowska agencja TASS.
Kontrowersyjna postać
Jerzy Tyc pozostaje postacią kontrowersyjną - Polakiem, który po rosyjskiej agresji na Ukrainę zdecydował się walczyć po stronie agresora. Jego działalność w Polsce związana z ochroną sowieckich pomników oraz późniejsze zaangażowanie w rosyjską propagandę czyniły go osobą znaną w kręgach zajmujących się polsko-rosyjskimi relacjami.
Ostatni wpis Stowarzyszenia Kursk w mediach społecznościowych pochodzi z 30 marca 2025 roku, kiedy Tyc informował o udziale w konferencji rosyjskiego MSZ.






