Chińska tenisistka Zhang Shuai zakończyła swój udział w turnieju WTA 1000 w Wuhan, przegrywając w trzeciej rundzie z trzecią rakietą świata Coco Gauff. Mimo wsparcia rodzimej publiczności, 36-letnia reprezentantka Chin nie zdołała powstrzymać młodej Amerykanki.
Droga Zhang Shuai do trzeciej rundy
Zhang Shuai imponowała w pierwszych rundach turnieju przed własną publicznością. Chinka pokonała dwie wyżej notowane przeciwniczki w dramatycznych okolicznościach:
- Emma Navarro - wygrała 6:2, 2:6, 6:3
- Sorana Cirstea - zwyciężyła 6:4, 3:6, 6:4
Oba mecze pokazały determinację i waleczność 36-letniej tenisistki, która wykorzystała atut gry przed rodzimymi kibicami.
Dominacja Coco Gauff w turnieju
Tymczasem Coco Gauff prezentowała zupełnie inny styl gry w Wuhan. Amerykanka dotarła do starcia z Zhang Shuai, spędzając na korcie zaledwie 51 minut w poprzedniej rundzie. W meczu z Moyuką Uchijimą 21-latka nie dała szans Japonką, wygrywając pewnie 6:1, 6:0.
Statystyki tego spotkania były imponujące - Gauff zanotowała 4 asy przy zerowych podwójnych błędach serwisowych i trafiła aż 89% pierwszych podań.
Przebieg meczu Zhang - Gauff
Spotkanie między Zhang Shuai a Coco Gauff rozpoczęło się 9 października o godzinie 15:45 czasu lokalnego. Relacja na żywo pokazała przewagę amerykańskiej tenisistki już od pierwszych gemów:
Set | Zhang Shuai | Coco Gauff |
---|---|---|
Pierwszy | 2 | 6 |
Drugi | - | - |
Amerykanka szybko przejęła kontrolę nad meczem, wygrywając pierwszego seta 6:2. Gauff skutecznie wykorzystywała swoje zagrywki i pewnie returnowała, co pozwalało jej dyktować warunki gry.
Kluczowe momenty spotkania
Podczas meczu obserwowaliśmy kilka spektakularnych wymian, w tym niesamowity pojedynek przy siatce, gdzie Zhang Shuai zdołała oszukać młodszą rywalkę pomimo pomocy taśmy. Chinka pokazała także klasę, kontrując lobem ofensywnie nastawioną Amerykankę.
Mimo tych błysków, Zhang Shuai nie była w stanie utrzymać tempa narzuconego przez trzecią rakietę świata. Gauff konsekwentnie budowała przewagę, wykorzystując zarówno swoje umiejętności serwisowe, jak i agresywny return.
Znaczenie turnieju dla obu zawodniczek
Dla Zhang Shuai występ w Wuhan był szczególnie ważny - gra przed rodzimą publicznością zawsze stanowi dodatkową motywację. 36-latka pokazała, że nadal potrafi konkurować z najlepszymi tenisistkami świata, eliminując wyżej notowane rywalki w drodze do trzeciej rundy.
Z kolei Coco Gauff kontynuuje walkę o utrzymanie wysokiej pozycji w rankingu WTA. Po porażce z Amandą Anisimovą w półfinale turnieju w Pekinie, Amerykanka musi uważać na rywalki gonące ją w klasyfikacji Race.
Dalsze perspektywy
Zwycięstwo nad Zhang Shuai oznacza awans Coco Gauff do kolejnej fazy turnieju WTA 1000 w Wuhan. Młoda Amerykanka potwierdza swoją dyspozycję i gotowość do walki o najwyższe cele w jednym z ostatnich ważnych turniejów sezonu.
Dla Zhang Shuai zakończenie turnieju w trzeciej rundzie i tak należy uznać za sukces, biorąc pod uwagę poziom pokonanych przeciwniczek i wsparcie, jakie otrzymała od chińskich kibiców.