Dramatyczny finał meczu w Krakowie przypieczętował kolejną porażkę Wieczystej. Zespół, który jeszcze kilka minut przed końcem prowadził 1:0, ostatecznie uległ Stali Rzeszów 1:2 po spektakularnym trafieniu gości w doliczonym czasie gry.
Seria bez zwycięstw trwa
Wieczysta Kraków podchodziła do sobotniej konfrontacji z bagażem pięciu meczów bez wygranej. Drużyna naszpikowana byłymi gwiazdami Ekstraklasy nie smakowała zwycięstwa od ponad miesiąca, co negatywnie odbiło się na pozycji w ligowej tabeli.
Po zwolnieniu trenera Gino Lettieriego, który prowadził zespół jedynie przez trzy spotkania, krakowski klub nadal nie może odnaleźć właściwego rytmu. W ostatnich pięciu meczach Wieczysta zanotowała trzy porażki i dwa remisy, co przełożyło się na siódme miejsce w tabeli przed startem meczu ze Stalą.
Piazon kończy mecz przedwcześnie
Pierwsza połowa nie przyniosła większych emocji, jednak druga odsłona rozpoczęła się od problemów gospodarzy. W 48. minucie żółtą kartkę otrzymał Lucas Piazon, były zawodnik Chelsea, który tego dnia prezentował się słabo.
Brazylijczyk potwierdził swoją złą dyspozycję zaledwie trzy minuty później, gdy w 51. minucie obejrzał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko, pozostawiając kolegów w dziesiątkę.
Prowadzenie i dramatyczny finał
Mimo gry w osłabieniu, to Wieczysta jako pierwsza wpisała się na listę strzelców. Bramkę dla gospodarzy zdobył Karol Fila, wykorzystując asystę Petara Pusica i dając kibicom nadzieję na przełamanie złej passy.
Radość krakowskich fanów trwała jednak krótko. Stal Rzeszów, grając w przewadze liczebnej, stopniowo przejmowała kontrolę nad meczem. W 78. minucie wyrównał Seif Darwish, doprowadzając do remisu 1:1.
Prawdziwy dramat dla Wieczystej nastąpił w końcówce spotkania. W 90. minucie Krystian Wachowiak popisał się fenomenalnym strzałem z dystansu, który przyniósł gościom pełną pulę punktów i zwycięstwo 2:1.
Konsekwencje w tabeli
Porażka z rzeszowianami oznacza dla Wieczystej spadek na ósme miejsce w tabeli 1. Ligi. Tymczasem Stal Rzeszów awansowała na siódmą pozycję, wyprzedzając właśnie krakowski klub.
Dla zespołu z Krakowa to już trzecia porażka z rzędu, co pogłębia kryzys wyników i stawia pod znakiem zapytania najbliższą przyszłość drużyny w walce o awans do Ekstraklasy.
Wieczysta Kraków, mimo inwestycji w doświadczonych zawodników, nadal poszukuje recepty na skuteczną grę w 1. Lidze.
Kolejne spotkanie będzie dla krakowskiego zespołu okazją do rehabilitacji, jednak presja na szybkie odzyskanie formy z każdym meczem rośnie.






