Bayern Monachium stoi przed historyczną szansą wyrównania rekordu Pepa Guardioli, gdy dzisiaj o 15:30 zmierzy się z Union Berlin w ramach 10. kolejki Bundesligy. Drużyna prowadzona przez Vincenta Kompany'ego może osiągnąć 17. zwycięstwo w 17. meczu obowiązkowym w tym sezonie.
Rekordowa seria w zasięgu ręki
Bawarczycy mają szansę wyrównać osiągnięcie z sezonu 2015/16, gdy zespół pod wodzą Guardioli rozpoczął rozgrywki od dziesięciu kolejnych zwycięstw w Bundeslidze. Obecnie podopieczni Kompany'ego prezentują jeszcze lepszy bilans bramkowy - 33:4 przy jednym meczu mniej rozegranych.
39-letni belgijski trener, który współpracował z Guardiolą w Manchesterze City przez trzy lata, podchodzi do tematu z dystansem:
"Wolę wygrać finał niż pobić rekord. Ale jeśli wygrywasz 16 razy z rzędu, powinno ci to dać pewność siebie także na gorsze okresy"
Union Berlin przed trudnym wyzwaniem
Trener gospodarzy Steffen Baumgart nie zamierza jednak składać broni przed rozpoczęciem spotkania. 53-letni szkoleniowiec jasno określił swoje ambicje:
"To jeden mecz z 34. Istnieje szansa zdobycia trzech punktów. Tego chcemy. Wiemy, że są inne drużyny, gdzie szanse mogłyby być nieco wyższe. Ale dlaczego nie podejść do tego tak, żeby tutaj wygrać?"
Statystyki przemawiają za Bayernem
Historia dotychczasowych starć nie napawa optymizmem kibiców Union Berlin:
- Union nigdy nie wygrał z Bayernem w 12 poprzednich spotkaniach (8 porażek, 4 remisy)
- Steffen Baumgart jako trener nie pokonał jeszcze Bawarczyków w 9 próbach (7 porażek, 2 remisy)
- Bramkarz Frederik Rönnow nigdy nie zachował czystego konta przeciwko Monachium (20 straconych goli w 8 meczach)
- Union ma najgorszy bilans bramkowy ze wszystkimi zespołami Bundesligi właśnie z Bayernem (8:29)
Ostrzeżenie przed lekceważeniem
Vincent Kompany przestrzega swoich zawodników przed zbyt pewną postawą. Belgijski szkoleniowiec pamięta ubiegłoroczne starcia, gdzie po zwycięstwie 3:0 w Monachium, Bayern zremisował 1:1 na wyjeździe.
"To będzie walka. Nie będzie chodziło tylko o pressing i posiadanie piłki, ale bardzo często o stałe fragmenty gry, pojedynki, drugie piłki" - podkreślił Kompany.
Eksperci przewidują przerwanie serii
Marcel Reif, ekspert telewizyjny, uważa, że długa seria zwycięstw może okazać się problemem dla Bayernu:
"Niebezpieczeństwo polega na tym, że Bayern może nie być w stanie biegać z powodu nadmiaru siły. Będzie im ciężko. Wierzę, że ich seria zwycięstw przerwie się w Union. Typuję 1:1"
Mecz Union Berlin - Bayern Monachium rozpocznie się dziś o 15:30 i będzie transmitowany na żywo. Dla Bawarczyków to szansa na historyczny rekord, dla gospodarzy - na przerwanie jednej z najdłuższych serii zwycięstw w historii niemieckiej piłki.






