Viktor Tsygankov wyprowadził Gironę na prowadzenie w sobotnim meczu 12. kolejki La Liga przeciwko Deportivo Alaves. Spotkanie rozgrywane na Estadi Montilivi przyniosło emocje już w pierwszej połowie, gdy ukraiński skrzydłowy znalazł drogę do bramki rywali.
Składy drużyn na mecz Girona - Alaves
Trener Girony postawił na następujący skład wyjściowy: Gazzaniga w bramce, w obronie Arnau, Vitor Reis, Blind oraz Álex Moreno. W środku pola wystąpili Witsel, Iván Martín i Ounahi, natomiast linię ataku tworzyli Tsygankov, Bryan Gil oraz Vanat.
Deportivo Alaves odpowiedziało składem: Sivera między słupkami, czteroosobowa obrona w składzie Jonny Otto, Tenaglia, Parada i Yusi. W środku pola zagrali Blanco, Denis Suárez, Calebe oraz Aleñá, a atak prowadzili Toni Martínez i Mariano.
Kontekst spotkania
Mecz w Montilivi stanowił doskonałą okazję dla gospodarzy do zdobycia cennych punktów przeciwko drużynie znajdującej się w trudnej sytuacji ligowej. Alaves przystąpiło do tego starcia jako jedna z najsłabiej radzących sobie drużyn w obecnym sezonie La Liga.
Dla Girony, która w poprzednim sezonie zaskoczyła wszystkich swoimi występami, każdy mecz domowy to szansa na umocnienie pozycji w tabeli i kontynuację dobrej passy przed własną publicznością.
Powrót La Liga po przerwie
Sobotnie spotkanie było częścią powrotu rozgrywek La Liga po przerwie związanej z meczami pucharowymi. 12. kolejka hiszpańskiej ekstraklasy rozpoczęła się w piątek meczem Elche - Real Sociedad, który zakończył się remisem 1:1.
W nadchodzących dniach kibice będą mogli oglądać również inne ciekawe starcia, w tym mecze z udziałem Realu Madryt i FC Barcelony, które tradycyjnie przyciągają największą uwagę mediów i fanów piłki nożnej.
Znaczenie meczu dla obu drużyn
Dla Girony trzy punkty w tym meczu mogłyby oznaczać:
- Umocnienie pozycji w środkowej części tabeli
- Kontynuację dobrej formy przed własną publicznością
- Zwiększenie pewności siebie przed trudniejszymi wyzwaniami
Z kolei Deportivo Alaves desperacko potrzebowało punktów, aby:
- Poprawić swoją trudną sytuację ligową
- Oddalić się od strefy spadkowej
- Odbudować morale po słabszych występach
Bramka Tsygankova w pierwszej połowie dała gospodarzom przewagę psychologiczną, ale w piłce nożnej wszystko może się zmienić do końcowego gwizdka sędziego. Ukraiński zawodnik po raz kolejny udowodnił swoją wartość dla katalońskiej drużyny, będąc jednym z kluczowych graczy w ofensywie Girony.






