Adam LisParc des Princes było świadkiem jednego z najciekawszych spotkań tej edycji Ligue 1. Paris Saint-Germain podzielił się punktami ze Strasburgiem w emocjonującym meczu, który zakończył się wynikiem 3:3. To starcie udowodniło, że w francuskiej lidze każdy zespół może sprawić niespodziankę, nawet w starciu z mistrzami kraju.
Strasbourg pokazał charakter w stolicy
Zespół z Alzacji zaprezentował się z bardzo dobrej strony, prowadząc nawet 3:1 w pewnym momencie spotkania. Trener Liam Rosenior nie krył zadowolenia z postawy swoich podopiecznych po końcowym gwizdku.
"Piłka nożna wygrała dziś wieczorem. Byliśmy fantastyczni przeciwko najlepszej drużynie świata. Na wyjeździe mogę być tylko dumny"
Brytyjski szkoleniowiec podkreślił jakość prezentowanej przez jego zespół gry, zwracając uwagę na wspaniałe ruchy w pierwszych minutach oraz solidność defensywną przez większość spotkania.
Panichelli bohaterem wieczoru
Szczególne słowa uznania Rosenior skierował pod adresem Joaquina Panichellego, który zdobył dwa gole dla gości:
"Jest niezwykły. Chce dać z siebie wszystko. Ma w sobie tego zabójczego instynktu. To niezwykły zawodnik, który rozegrał super mecz"
Argentyński napastnik potwierdził swoją wysoką formę, sprawiając spore problemy defensywie PSG przez całe spotkanie.
Zaïre-Emery odzyskuje pewność siebie
Po stronie gospodarzy pozytywnym akcentem był występ Warrena Zaïre-Emery'ego. 19-letni pomocnik PSG, który przechodził przez trudny okres w ostatnich miesiącach, w końcu pokazał przebłyski swojej klasy.
"Czułem się dobrze, uważam, że nie zagrałem złego meczu. Są rzeczy do poprawy, ale czuję się coraz lepiej, zaczynam odzyskiwać pewność siebie, wracam do tej beztroski w grze i czerpię z tego przyjemność" - powiedział młody reprezentant Francji.
Kondycja fizyczna zadecydowała o końcówce
Rosenior przyznał, że jego zespołowi zabrakło sił w końcowych minutach spotkania:
- Młodzi zawodnicy nie wytrzymali tempa przez pełne 90 minut
- Zespół musiał stale kompensować przewagę PSG dużym wysiłkiem fizycznym
- Brak doświadczenia w takich meczach dał o sobie znać
Perspektywy na dalszą część sezonu
Mimo utraty prowadzenia 3:1, Strasbourg może być zadowolony z punktu zdobytego w Paryżu. Rosenior wyraził ambicję przeprowadzenia wspaniałego sezonu, a postawa jego zespołu przeciwko PSG pokazała, że te słowa nie są bezpodstawne.
Dla PSG remis oznacza kolejne punkty stracone w walce o tytuł, choć należy przyznać, że Strasbourg zasłużył na pozytywny rezultat swoją odważną i ofensywną grą.
Ten mecz udowodnił, że Ligue 1 w tym sezonie może dostarczyć wielu emocji, a zespoły z niższej części tabeli nie zamierzają łatwo poddawać się faworytom.
