Borussia Mönchengladbach przygotowuje się do emocjonującego starcia w drugiej rundzie DFB-Pokal przeciwko Karlsruher SC. Mecz będzie szczególny z jednego powodu - w barwach drużyny z drugiej ligi wystąpi Shio Fukuda, japoński napastnik wypożyczony latem z Gladbach.
Kontrowersyjne wypożyczenie latem
Transfer 21-letniego Japończyka wzbudził niemałe emocje wśród kibiców Borussi. Klub zdecydował się wypożyczyć utalentowanego napastnika na cały sezon do Karlsruhe, aby zapewnić mu regularną grę na profesjonalnym poziomie. Fani Die Fohlen liczyli jednak, że Fukuda otrzyma szansę w Bundeslidze, szczególnie po przekonujących występach w meczach towarzyskich.
Rzeczywistość okazała się jednak inna. W jedenastu krótkich epizodach w najwyższej klasie rozgrywkowej Fukuda nie zdołał wystarczająco się wyróżnić, by zasłużyć na więcej czasu gry. Również w drugiej Bundeslidze młody zawodnik boryka się z problemami adaptacyjnymi - dotychczas zaliczył zaledwie cztery występy przez łącznie 67 minut.
Polanski o swoim byłym podopiecznym
Eugen Polanski, który zna Fukudę z czasów gry w drużynie U23, wypowiedział się z uznaniem o japońskim napastniku podczas konferencji prasowej:
"Znam Shio jeszcze lepiej z meczów w U23. Od pierwszego dnia było bardzo pozytywnie, to niesamowicie dobry chłopak. Ma niesamowitą jakość w wykończeniu akcji, to pracowity zawodnik."
Polanski przyznał również, że wypożyczenie było słuszną decyzją: "Jest po prostu za dobry, żeby grał w U23". Jednocześnie wyraził nadzieję, że Karlsruhe da mu więcej szans na regularne występy.
Specjalny wieczór dla młodego Japończyka
Dla Fukudy będzie to wyjątkowy mecz - pierwszy raz zagra przeciwko swojemu macierzystemu klubowi jako rywal. Powrót do Borussia-Park, korzystanie z szatni gości i gra w innych barwach to nowe doświadczenie dla 21-latka.
Jedynego gola w profesjonalnej karierze Fukuda strzelił właśnie w barwach Gladbach - 14 stycznia przy porażce 1:5 z VfL Wolfsburg zdobył honorową bramkę po wejściu z ławki. Wszyscy w Mönchengladbach liczą, że kolejny gol młody Japończyk strzeli dopiero po powrocie do gry w drugiej Bundeslidze.
Gladbach faworytem pomimo nieobecności
Mimo że Borussia będzie musiała radzić sobie bez swojego wypożyczonego napastnika, pozostaje zdecydowanym faworytem starcia. Zespół z Bundesligy po zwycięstwie nad Atlas Delmenhorst w pierwszej rundzie chce kontynuować marsz w krajowym pucharze.
Kibice w Borussia-Park z pewnością ciepło powitają Fukudę, ale wszyscy mają nadzieję, że jego bramkowe popisy będą musiały poczekać do powrotu do macierzystego klubu.






