W niedzielny wieczór na Stadio Olimpico dojdzie do interesującego starcia między Romą a Udinese w ramach jedenastej kolejki Serie A. Giallorossi będą dążyć do utrzymania tempa w walce o czołowe pozycje w tabeli, podczas gdy Bianconeri przybywają do stolicy po imponującym zwycięstwie nad Atalantą.
Forma i ambicje Romy
Zespół prowadzony przez Giana Piero Gasperiniego znajduje się w dobrej sytuacji ligowej, wygrywając siedem z dziesięciu meczów pod wodzą nowego trenera. Po porażce z AC Milanem w poprzednim tygodniu, Roma odbiła się zwycięstwem 2-0 nad Rangers w Glasgow w ramach Ligi Europy.
Szczególnie bolesna była porażka na San Siro, gdzie Paulo Dybala po raz pierwszy od czterech lat nie wykorzystał rzutu karnego, przerywając serię 18 udanych jedenastek. Mimo to, Giallorossi nadal plasują się w czołówce tabeli, choć ich średnia strzelecka - zaledwie jeden gol na mecz - jest najniższa na tym etapie sezonu w XXI wieku.
Wyzwanie ze strony Udinese
Udinese przyjeżdża do Rzymu w dobrej formie, przegrywając jedynie trzy spotkania w tym sezonie. Zespół z Friuli sprawił sensację, pokonując w poprzedniej kolejce Atalantę 1-0, a bramkę zdobył Nicolo Zaniolo - były zawodnik Romy.
Statystyki historycznych pojedynków nie napawają optymizmem kibiców Udinese - Bianconeri przegrali 14 z ostatnich 16 meczów ligowych z Romą na Stadio Olimpico. W ostatnich pięciu bezpośrednich starciach Udinese nie zdołało ani razu wygrać, tracąc przy tym co najmniej dwie bramki w każdym spotkaniu.
Kluczowe różnice między zespołami
Analiza defensywna pokazuje znaczące różnice między obiema drużynami:
- Roma straciła tylko 5 bramek w tym sezonie Serie A
- Udinese inkasowała już 15 goli
- Zespół z Rzymu wykazuje lepszą skuteczność w pojedynkach powietrznych
Jednocześnie Udinese prezentuje większą agresywność w defensywie, wykonując średnio 16 odbiorów na mecz w porównaniu do mniejszej liczby u Romy.
Składy i kontuzje
Gasperini będzie musiał radzić sobie bez kilku kluczowych zawodników. Evan Ferguson i Paulo Dybala pozostają niedostępni z powodu kontuzji, co ogranicza opcje ofensywne trenera. W składzie ma wystąpić trio: Lorenzo Pellegrini, Matias Soule i Artem Dovbyk.
Po stronie Udinese główną niewiadomą pozostaje dyspozycja Keinana Davisa. Jeśli nie będzie mógł zagrać, w ataku wystąpią Adam Buksa i Nicolo Zaniolo.
Prawdopodobne składy:
Roma: Svilar; Hermoso, Mancini, Ndicka; Celik, Kone, Cristante, Wesley; Soule, Pellegrini; Dovbyk
Udinese: Okoye; Goglichidze, Kabasele, Solet; Zanoli, Ekkelenkamp, Karlstrom, Atta, Kamara; Zaniolo, Buksa
Powrót Zaniolo
Szczególną uwagę przykuje powrót Nicolo Zaniolo na Stadio Olimpico. Zawodnik, który rozegrał 94 mecze ligowe dla Romy między 2018 a 2023 rokiem, będzie musiał zmierzyć się z reakcją kibiców swojego byłego klubu.
"Zaniolo radzi sobie świetnie w ostatnich tygodniach. To nie jest zaskoczenie, ponieważ to wspaniały zawodnik i wielki talent, który znalazł swoje miejsce w Udinese" - komentował Adam Buksa w jednym z wywiadów.
Prognozy na mecz
Biorąc pod uwagę dotychczasową formę obu zespołów oraz statystyki historycznych spotkań, Roma wydaje się faworytem niedzielnego starcia. Giallorossi konsekwentnie pokonują zespoły z środka tabeli, a ich defensywa prezentuje się znacznie lepiej niż u rywali.
Kluczowe będzie wykorzystanie przewagi fizycznej przez Udinese oraz skuteczność Romy w finalizacji akcji ofensywnych, która w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia.






