Rangers zremisowało bezbramkowo z belgijskim KRC Genk w swoim pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy, mimo że przez większą część spotkania grało w osłabieniu po czerwonej kartce Mohameda Diomande.
Dramatyczna pierwsza połowa na Ibrox
Mecz na Ibrox Stadium obfitował w kontrowersyjne sytuacje. W 40. minucie Rangers zostało zredukowane do dziesięciu zawodników po brutalnym faulu Diomande na Zakarii El Ouahdi. Pomocnik Glasgow Rangers otrzymał czerwoną kartkę za niebezpieczną interwencję w okolicy linii środkowej boiska.
Kilka minut później sędzia podyktował rzut karny dla gości po analizie VAR, jednak Jack Butland obronił strzał Oh Hyeon-gyu, utrzymując bezbramkowy rezultat do przerwy.
Krytyka ekspertów wobec występu Rangers
Były napastnik Rangers Steven Thompson nie szczędził krytyki drużynie prowadzonej przez Russella Martina:
"Rangers brakuje inwencji i wyłączają się w defensywie. Szerokie strefy również wyglądają podejrzanie. To nie był świetny występ"
Tom English, główny dziennikarz sportowy BBC Scotland, był jeszcze bardziej krytyczny:
"Myślę, że Rangers ma szczęście, że jest 0-0. I nie sądzę, żeby tak zostało znacznie dłużej, jeśli będą dalej grać w taki sposób. To był ponury występ Rangers"
Butland bohaterem wieczoru
Bramkarz Jack Butland okazał się najlepszym zawodnikiem Rangers w tym spotkaniu. Andy Halliday, były pomocnik klubu, podkreślił jego znaczenie:
"Jack Butland był najwybitniejszym wykonawcą Rangers o całe mile w tym sezonie. I utrzymał wynik bezbramkowy na razie"
Kontrowersyjne decyzje sędziowskie
Spotkanie było pełne kontrowersyjnych momentów z udziałem systemu VAR:
- Rangers domagało się rzutu karnego, który został odrzucony po analizie wideo
- Genk otrzymało rzut karny za minimalny kontakt w polu karnym
- Czerwona kartka dla Diomande była jednoznaczna według ekspertów
Przygotowania i nastroje przed meczem
Russell Martin przed spotkaniem mówił o "lekkości" w drużynie po wygranej z Hibernian w weekend. Szkoleniowiec Rangers zorganizował nietypowe zgrupowanie nad Loch Lomond, które miało zjednoczyć zespół.
Pomocnik Joe Rothwell wrócił do składu po kontuzji, a Martin bronił letnie wzmocnienie przed krytyką kibiców.
Historyczny kontekst europejskich występów
Rangers ma bogate doświadczenie w Lidze Europy w ostatnich sezonach. Szkocka drużyna dotarła do finału rozgrywek w 2022 roku, przegrywając w rzutach karnych z Eintracht Frankfurt. W poprzednim sezonie odpadła w ćwierćfinale z Athletic Bilbao.
Mimo trudności w rozgrywkach krajowych, gdzie Rangers zajmuje dopiero 11. miejsce w Scottish Premiership, europejskie puchary często przynosiły lepsze rezultaty dla klubu z Glasgow.
Bezbramkowy remis z Genk to punkt wyjścia dla Rangers w tej edycji Ligi Europy, choć występ drużyny pozostawia wiele do życzenia według komentatorów i ekspertów.






