Po siedemnastu latach oczekiwania kibice toruńskiego żużla mogą świętować. PRES Grupa Deweloperska Toruń został drużynowym mistrzem Polski w PGE Ekstralidze, kończąc tym samym dominację Orlen Oil Motor Lublin, która trwała nieprzerwanie od 2022 roku.
Dramatyczny finał w deszczowej aurze
Niedzielny rewanżowy mecz finałowy na lubelskim torze odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. Padający deszcz i niska temperatura nie przeszkodziły jednak w rozegraniu spektakularnego spotkania, które przejdzie do historii polskiego żużla.
Torunianie przystąpili do rewanżu z osiemnastopunktową przewagą z pierwszego meczu, co w finale play-off stanowi rzadkość. Motor Lublin, znany ze swojej potęgi na własnym torze, miał przed sobą trudne zadanie odrobienia strat.
Kluczowe momenty spotkania
Od samego początku emocje sięgały zenitu. W inauguracyjnym wyścigu doszło do upadku z udziałem Jacka Holdera i Patryka Dudka, po którym australijski żużlowiec został wykluczony. To był pierwszy sygnał, że gospodarze będą mieli trudności z realizacją planu odrobienia strat.
Szczególnie widowiskowy był trzeci bieg, w którym Robert Lambert w niesamowity sposób na samej mecie wyprzedził Bartosza Zmarzlika - najlepszego żużlowca świata. Ten manewr przy wsparciu Emila Sajfutdinowa zapewnił gościom cenne punkty.
Bohaterowie wieczoru
- Patryk Dudek - kapitan toruńskiej drużyny, zdobywca 12 punktów z bonusami
- Mikkel Michelsen - były zawodnik Motoru, który w kluczowym 14. biegu poprowadził zespół do zwycięstwa
- Robert Lambert - autor spektakularnych manewrów na torze
- Bartosz Zmarzlik - najskuteczniejszy zawodnik Motoru z 12 punktami
Przełomowy moment
Decydujący okazał się czternasty bieg, w którym Mikkel Michelsen - były kapitan Motoru - poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Duńczyk, startujący w żółtej koszulce, symbolicznie pogrążył swego byłego pracodawcę, zapewniając Toruniowi upragniony tytuł.
"Po siedemnastu długich latach złoto mają 'Anioły'!" - tak komentatorzy podsumowali historyczny moment dla toruńskiego żużla.
Końcowe wyniki i statystyki
| Zawodnik | Drużyna | Punkty |
|---|---|---|
| Bartosz Zmarzlik | Motor Lublin | 12+1 |
| Patryk Dudek | PRES Toruń | 12+2 |
| Mateusz Cierniak | Motor Lublin | 9 |
| Fredrik Lindgren | Motor Lublin | 8+1 |
Historyczne znaczenie zwycięstwa
Triumf PRES-u Toruń to piąty tytuł mistrzowski w historii klubu. Poprzednie sukcesy drużyna odnosiła w latach znacznie wcześniejszych, a ostatni raz na najwyższym stopniu podium stanęła w 2008 roku.
Dla Motoru Lublin to koniec imponującej serii 885 dni bez porażki na własnym torze i zakończenie hegemonii trwającej od 2022 roku. "Koziołki" przez ostatnie trzy sezony kompletowały hat-tricka mistrzostw Polski.
Reakcje po meczu
Tysiące fanów toruńskiej ekipy przed telewizorami oraz sektor gości na lubelskim stadionie eksplodowały radością po ostatnim biegu. Odziani w żółte koszulki kibice gospodarzy ucichli, uznając wyższość rywali.
To zwycięstwo kończy jeden z najdłuższych okresów oczekiwania na mistrzostwo w historii polskiego żużla. Siedemnaście lat to cała epoka w sporcie, a dla wiernych fanów "Aniołów" z Torunia - nagroda za cierpliwość i wytrwałość.






