Reprezentacja Portugalii intensywnie poszukuje bramki w drugiej połowie spotkania eliminacyjnego mistrzostw świata przeciwko Republice Irlandii w Lizbonie. Po bezbramkowej pierwszej połowie gospodarze wprowadzili ofensywne zmiany, sprowadzając na boisko Rafaela Leao, Francisco Trincao i Nelsona Semedo.
Irlandia skutecznie frustruje faworytów
Podopieczni Heimira Hallgrimssona prezentują się znacznie lepiej niż w poprzednich meczach, stosując zdyscyplinowaną grę obronną. Nathan Collins wyróżnia się w defensywie, wykonując kluczowe bloki, w tym spektakularną interwencję przeciwko strzałowi Bruno Fernandesa.
Bramkarz Caoimhin Kelleher również imponuje formą, broniąc groźne próby Rubena Nevesa i Vitinhy. Irlandzcy obrońcy rzucają się pod strzały portugalskich gwiazd, pokazując determinację i odwagę.
Ronaldo blisko przełamania
Kapitan gospodarzy Cristiano Ronaldo miał najlepszą okazję pierwszej połowy, ale jego strzał odbił się od słupka. W drugiej połowie 39-latek był bliski zdobycia bramki po szczęśliwym odbiciu piłki, jednak jego uderzenie przeszło tuż obok słupka.
"Portugalia jest sfrustrowana, widać to było, gdy schodzili z boiska na przerwę, nawet Ronaldo narzekał sędziemu" - komentował były bramkarz Irlandii Shay Given.
Taktyczne zmiany Martineza
Selekcjoner Portugalii Roberto Martinez dokonał już kilku zmian, próbując ożywić grę ofensywną swojej drużyny:
- Rafael Leao zastąpił Pedro Neto
- Francisco Trincao wszedł za Diogo Dalota
- Nelson Semedo zmienił zaskakująco Vitinhę
- Renato Veiga zastąpił Goncalo Inacio
Irlandia pod presją
Goście wyraźnie odczuwają zmęczenie w drugiej połowie, ale wciąż skutecznie bronią dostępu do swojej bramki. Głównym problemem zespołu z Wysp jest niezdolność do utrzymania piłki w wyższych partiach boiska i stworzenia zagrożenia pod bramką rywali.
Chiedozie Ogbene próbuje przeprowadzać kontrataki, ale brakuje mu wsparcia kolegów. Gdy irlandzcy zawodnicy odzyskają piłkę, szybko ją tracą pod presją portugalskich obrońców.
Kluczowe momenty drugiej połowy
Portugalia dominuje w drugiej części spotkania, oblegając irlandzką bramkę. Bernardo Silva i Bruno Fernandes próbują przełamać zorganizowaną obronę gości, ale na każdym kroku napotykają zdeterminowany opór.
Szczególnie skuteczny w defensywie jest kapitan Irlandii Nathan Collins, który wielokrotnie blokował strzały portugalskich napastników, pokazując doskonałe ustawienie ciała i timing w interwencjach.
Spotkanie pozostaje otwarte, a Portugalia desperacko poszukuje bramki, która mogłaby przechylić szalę zwycięstwa na ich stronę w tych kluczowych eliminacjach mistrzostw świata 2026.