NWP
NA ŻYWO

Polscy siatkarze z brązowym medalem mistrzostw świata po zwycięstwie nad Czechami 3:1

Add as a preferred source on Google
Polscy siatkarze z brązowym medalem mistrzostw świata po zwycięstwie nad Czechami 3:1

Polscy siatkarze z brązowym medalem mistrzostw świata po zwycięstwie nad Czechami 3:1

SportOpublikowany:
Reporter:Adam LisAdam Lis

Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn zakończyła mistrzostwa świata na Filipinach z brązowym medalem, pokonując w meczu o trzecie miejsce Czechy 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21). To ósmy medal zdobyty pod wodzą trenera Nikoli Grbicia, choć drużyna liczyła na więcej po porażce z Włochami w półfinale.

Leon liderem, Jakubiszak bohaterem z ławki

W decydującym spotkaniu o brąz zdecydowanym liderem polskiej drużyny był Wilfredo Leon, który zdobył 25 punktów przy skuteczności ataku na poziomie 64 procent. Kubański przyjmujący otrzymał od rozgrywającego aż 36 piłek i zapisał na swoim koncie 10 breakpointów, trzymając reprezentację Polski na powierzchni w trudnych momentach.

Prawdziwym bohaterem meczu okazał się jednak Szymon Jakubiszak, który wszedł na boisko od trzeciego seta, zastępując Norberta Hubera. Środkowy, który dwa miesiące temu zdobył ostatni punkt na wagę złota Ligi Narodów, ponownie pokazał swoją klasę. Zakończył spotkanie z 9 punktami przy znakomitej skuteczności 78 procent w ataku.

"Nie spodziewałem się na pewno, że zostanę wywołany na boisko w takim momencie. Czuć na szyli ciężar medalu to wspaniałe uczucie, którego na pewno nigdy nie zapomnę" - powiedział po meczu Jakubiszak.

Problemy kluczowych zawodników

Nie wszyscy polscy siatkarze prezentowali się na najwyższym poziomie. Największe problemy miał Kamil Semeniuk, który kompletnie zaciął się w meczach strefy medalowej mistrzostw świata. Przyjmujący, wcześniej jeden z najrówniej grających zawodników, miał kłopoty z przyjęciem zagrywki i nie mógł złapać rytmu w ataku.

Kewin Sasak również nie przełamał się w ofensywie na tyle, by otrzymywać najwięcej piłek od rozgrywającego. Mimo to zdobył 11 punktów, w tym trzy w zagrywce, ale jednocześnie popełnił aż sześć błędów serwisowych na 20 prób.

Kurek wspiera drużynę mimo kontuzji

Chociaż Bartosz Kurek nie mógł wystąpić w meczu z powodu kontuzji, która wykluczyła go już z półfinału z Włochami, kapitan reprezentacji pokazał swoją klasę poza boiskiem. Tuż po zakończeniu spotkania zebrał kolegów, aby razem świętowali sukces z członkami sztabu szkoleniowego, którzy nie mogli wejść na boisko.

Kurek postanowił również zrobić sobie zdjęcie z młodymi debiutantami w kadrze - Maksymilianem Graniecznym i Jakubem Nowakiem, doceniając ich wkład w sukces drużyny.

Trener o trudnym turnieju

Selekcjoner Nikola Grbić nie ukrywał, że zespół miał większe ambicje przed rozpoczęciem turnieju.

"Przed tym turniejem wszyscy mieliśmy bardzo duże oczekiwania. Wszyscy chcieliśmy grać w finale i walczyć o złoto, dlatego może teraz nie świętujemy tak mocno. Jednak patrząc z perspektywy całego sezonu, z iloma kontuzjami się mierzyliśmy, jestem zadowolony, że kończymy go w taki sposób" - przyznał szkoleniowiec.

Drugi medal w sezonie

Brązowy medal mistrzostw świata to drugi krążek zdobyty przez polskich siatkarzy w tym sezonie. Wcześniej biało-czerwoni triumfowali w Siatkarskiej Lidze Narodów, co sprawia, że mimo rozczarowania po porażce w półfinale z Włochami, sezon można uznać za udany.

Kewin Sasak podkreślał po meczu znaczenie obu sukcesów:

"Jestem bardzo zadowolony, że w tegorocznych imprezach udało nam się zdobyć dwa medale, złoto w Siatkarskiej Lidze Narodów oraz brąz mistrzostw świata - dla mnie to niesamowite doświadczenie."

Reprezentacja Polski zakończyła tym samym mistrzostwa świata na podium, kontynuując serię medalowych występów na najważniejszych imprezach międzynarodowych.

Wiadomości na dziś