Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn musi pogodzić się z końcem marzeń o złotym medalu mistrzostw świata. Po dotkliwej porażce z obrońcami tytułu z Włoch 0:3 w półfinale, podopieczni Nikoli Grbicia przygotowują się do niedzielnego meczu z Czechami o trzecie miejsce na podium.
Włosi zdominowali Polaków w półfinale
Sobotni półfinał w Manili okazał się jednostronny. Włosi, prowadzeni przez Ferdinando De Giorgiego, nie stracili ani jednego seta, wygrywając 3:0. Polscy siatkarze, którzy do tej pory prezentowali koncertową formę, tym razem zawiedli na całej linii.
Szczególnie rozczarowujący był występ Kewina Sasaka, który musiał zastąpić kontuzjowanego kapitana Bartosza Kurka. Młody atakujący skończył zaledwie 8 z 20 ataków, osiągając 40-procentową skuteczność. W zagrywce popełnił aż siedem błędów na 13 prób.
"Niestety... Ale jak mówiłem wiele razy, gramy z tym co mamy. Będziemy grać z Kewinem i to wszystko" - powiedział przed meczem selekcjoner Nikola Grbić, którego zatroskana mina mówiła więcej niż tysiąc słów.
Indywidualne oceny polskich siatkarzy
Najlepiej punktującym zawodnikiem polskiej drużyny był Wilfredo Leon z 14 punktami, ale nawet on nie był w stanie "odpalić" swojej słynnej zagrywki. Przyjmujący osiągnął 41-procentową skuteczność w ataku.
Kamil Semeniuk zanotował najgorszy mecz w całym turnieju, kończąc z mizerną 22-procentową skutecznością w ataku. Od trzeciego seta zastąpił go Tomasz Fornal, który jednak przez problemy z plecami nie wykonał ani jednego ataku.
Kontrowersyjne decyzje trenera
Były selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Wspaniały, w rozmowie z mediami wyraził zdziwienie brakiem rotacji w składzie:
"Myślę, że mógł wprowadzić Artura Szalpuka, bo przegrywaliśmy. Mógł, ale może nawet powinien z niego skorzystać, tym bardziej, że w ataku z wysokiej piłki i na zagrywce mieliśmy problemy."
Konsekwencje w rankingu FIVB
Porażka z Włochami ma również wymierny wpływ na pozycję Polski w światowym rankingu. Biało-Czerwoni stracili 15,12 punktu, które trafiły na konto Italii. Mimo to Polska nadal utrzymuje pierwszą pozycję, choć przewaga nad drugimi Włochami zmniejszyła się do 7,83 punktu.
| Pozycja | Kraj | Zmiana punktów |
|---|---|---|
| 1. | Polska | -15,12 |
| 2. | Włochy | +15,12 |
| 3. | Brazylia | bez zmian |
Mecz o brązowy medal z Czechami
W niedzielę 28 września o godzinie 8:30 czasu polskiego reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w walce o trzecie miejsce mistrzostw świata. Dla naszych południowych sąsiadów sam awans do półfinału był historycznym sukcesem.
Waldemar Wspaniały ostrzega przed lekceważeniem rywali:
"Czesi są na fali, pomimo tego że przegrali, bo dla nich awans do czwórki to bardzo duży sukces. Na pewno będą robić wszystko, by wywalczyć krążek."
Kluczowe wyzwania przed Polakami
- Powrót do formy po rozczarowującym półfinale
- Radzenie sobie bez kontuzjowanego Bartosza Kurka
- Wykorzystanie doświadczenia w decydujących momentach
- Poprawa skuteczności w ataku i zagrywce
Tymczasem Włosi przygotowują się do finałowego starcia z Bułgarią, gdzie będą bronić tytułu mistrzów świata zdobytego dwa lata temu. Dla reprezentacji Polski pozostaje walka o medal, który byłby cenną nagrodą pocieszenia po rozczarowującym półfinale.
Mecz Polska - Czechy będzie transmitowany na żywo, a kibice liczą na powrót drużyny Nikoli Grbicia do formy, która doprowadziła ją do grona czterech najlepszych zespołów świata.






