Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn awansowała do półfinału mistrzostw świata, rozgrywanych na Filipinach. Biało-Czerwoni pokonali w ćwierćfinale Turcję 3:0 (25:15, 25:22, 25:19), zapewniając sobie walkę o medal na najważniejszej imprezie czterolecia.
Kochanowski gwiazdą meczu z Turcją
Bohaterem spotkania okazał się Jakub Kochanowski, który imponował przede wszystkim w polu serwisowym. 28-letni środkowy zdobył 12 punktów, w tym trzy asy serwisowe, osiągając przy tym 88-procentową skuteczność w ataku. Jego zmienne zagrywki sprawiały ogromne problemy tureckim przyjmującym.
Nieczęsto zdarza się, aby środkowy był pierwszoplanową postacią meczu - ale właśnie tak było w środowe popołudnie w Manila. Kochanowski potrafił uderzyć piłkę tak, że spadała tuż przed rękami rywali, całkowicie dezorganizując ich grę.
Leon z mocnym uderzeniem, ale problemami w serwisie
Wilfredo Leon był najlepiej punktującym zawodnikiem polskiej drużyny, zdobywając 14 punktów. Doświadczony przyjmujący dominował w ataku, momentami uderzając ponad rękami tureckiego bloku. W defensywie także spisał się znakomicie, notując cztery skuteczne bloki.
Problemem Leona, podobnie jak Bartosza Kurka, były błędy serwisowe. Na 10 wykonanych zagrywek Leon zepsuł aż siedem, co może być problemem w trudniejszych meczach.
Semeniuk ponownie w roli rezerwowego
Ze względu na kontuzję pleców Tomasza Fornala, w wyjściowej szóstce ponownie pojawił się Kamil Semeniuk. Wszechstronny zawodnik po raz kolejny udowodnił swoją wartość, zdobywając osiem punktów i utrzymując solidny poziom w przyjęciu zagrywki.
Semeniuk grał bliżej rozgrywającego, co pozwoliło drużynie na osiągnięcie 63-procentowej skuteczności w ofensywie.
Problemy w bloku Hubera
Jedynym minusem polskiej gry był słaby blok Norberta Hubera. Środkowy, który w lidze krajowej słynie z doskonałej gry w tym elemencie, podczas całego turnieju zanotował zaledwie trzy punktowe bloki. Dla porównania - sam Leon miał więcej bloków w jednym meczu ćwierćfinałowym.
Półfinał z Włochami
W sobotę Polacy zmierzą się z reprezentacją Włoch o miejsce w finale mistrzostw świata. Będzie to już czwarty półfinał mundialu w wykonaniu podopiecznych Nikoli Grbicia w ostatnich latach.
Skład Polski w ćwierćfinale:
- Marcin Komenda (rozgrywający) - 1 punkt
- Kamil Semeniuk (przyjmujący) - 8 punktów
- Norbert Huber (środkowy) - 8 punktów
- Bartosz Kurek (atakujący) - 10 punktów
- Wilfredo Leon (przyjmujący) - 14 punktów
- Jakub Kochanowski (środkowy) - 12 punktów
- Jakub Popiwczak (libero)
Trener Grbić będzie miał nadzieję, że do półfinału wróci do zdrowia Tomasz Fornal, którego obecność znacząco wzmocniłaby polską grę. Przyjęcie zagrywki będzie kluczowym elementem, który Polacy muszą poprawić przed starciem z doświadczonymi Włochami.
Mecz półfinałowy z Włochami odbędzie się w sobotę. Zwycięzca zagra w niedzielnym finale o złoty medal mistrzostw świata.






