Organizatorzy mistrzostw świata siatkarzy na Filipinach ogłosili oficjalny harmonogram półfinałowych spotkań. Reprezentacja Polski zmierzy się z Włochami w sobotę 27 września o godzinie 12:30 czasu polskiego, co oznacza, że polscy kibice będą mogli śledzić ten kluczowy mecz w dogodnych godzinach.
Przedwczesny finał na horyzoncie
Starcie Polski z Włochami określane jest przez ekspertów jako "przedwczesny finał" tegorocznych mistrzostw świata. Nie bez powodu - obie drużyny zajmują czołowe miejsca w światowym rankingu FIVB, z Polakami na pozycji pierwszej i Włochami na drugiej.
Kamil Semeniuk, przyjmujący reprezentacji Polski, nie kryje, że mecz z Italią będzie wyjątkowym wyzwaniem:
Ja już mam naprawdę serdecznie dosyć grania przeciwko reprezentacji Włoch. Z nimi zawsze gra się ciężko. Trzeba naprawdę napocić się, głowa pulsuje niesamowicie od myślenia cały czas.
Historia ostatnich spotkań przemawia za Polakami
W ostatnich latach obie reprezentacje spotykały się w trzech ważnych finałach. Polacy wygrali dwa ostatnie pojedynki - w mistrzostwach Europy 2023 oraz tegorocznej Lidze Narodów, za każdym razem 3:0. Jednak Włosi pamiętają swój triumf w finale MŚ 2022, gdy pokonali Biało-Czerwonych 3:1.
Droga do półfinału
Obie drużyny pewnie awansowały do półfinału:
- Polska - pokonała Turcję bez straty seta w ćwierćfinale
- Włochy - zdeklasowały Belgię, również wygrywając 3:0
Włoscy siatkarze z respektem o Polakach
Yuri Romano, gwiazda reprezentacji Włoch i obrońca tytułu mistrzów świata, przyznaje otwarcie:
Polska radzi sobie wybitnie. Myślę, że dobrze sobie z nami radzą; ostatnio pewnie wygrali kilka razy z rzędu, więc to będzie dobry mecz.
Romano doskonale pamięta ostatnie porażki z Polakami i zdaje sobie sprawę z potęgi drużyny prowadzonej przez Nikolę Grbicia.
Klubowe powiązania dodają pikanterii
Kamil Semeniuk, który na co dzień gra w Sir Safety Perugii, będzie mierzył się ze swoimi klubowymi kolegami - rozgrywającym Simone Giannellim i środkowym Roberto Russo. Jak sam przyznaje:
Zawsze są w takich sytuacjach pewne podteksty i jest miło na serduszku, jak się wchodzi do szatni i widzi się kolegów, których się pokonało w reprezentacyjnych barwach.
Drugi półfinał również obiecuje emocje
W drugim półfinale, który rozpocznie się o godzinie 8:30, zmierzą się Bułgaria z Czechami. Czesi to największa sensacja turnieju - awansowali z grupy kosztem Brazylii, a w ćwierćfinale pokonali Iran. Bułgarzy z kolei pokazali wielki charakter, odrabiając straty 0:2 w meczu z Amerykanami i wygrywając ostatecznie 3:2.
Stawka nie tylko sportowa
Dla polskich siatkarzy sobotni mecz to nie tylko szansa na awans do finału mistrzostw świata. To również okazja do rewanżu za bolesną porażkę w finale MŚ 2022. Wilfredo Leon nie ukrywa, że nie może się doczekać tego starcia:
Uwielbiam takie granie, takie mecze. Myślę, że obie drużyny na to czekały. Obie mają też ból w sercu - my za finał poprzednich MŚ, a oni za finał LN.
Sobotni półfinał Polski z Włochami zapowiada się jako jedno z najważniejszych spotkań w historii polskiej siatkówki. Zwycięzca tego pojedynku będzie zdecydowanym faworytem do zdobycia złotego medalu mistrzostw świata.






