Piotr Zieliński może opuścić Inter Mediolan już podczas zimowego okna transferowego. Angielskie media donoszą o konkretnym zainteresowaniu Leeds United polskim pomocnikiem, który w tym sezonie nie może wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie "Nerazzurrich".
Trudny początek sezonu w Interze
31-letni reprezentant Polski w obecnym sezonie spędził na boisku zaledwie 121 minut, głównie w meczach Ligi Mistrzów przeciwko Slavii Praga i Ajaksowi Amsterdam. W trzech ostatnich spotkaniach ligowych w ogóle nie pojawił się na murawie, przesiadując cały czas na ławce rezerwowych.
Sytuacja Zielińskiego we włoskim klubie jest na tyle trudna, że włoscy eksperci nie szczędzą mu krytyki. Francesco Colonnese, były piłkarz Interu, w rozmowie z "TuttoSport" wprost stwierdził:
"Gra jakby stąpał po jajkach. Niestety jak dotąd jest rozczarowaniem"
Leeds United z konkretną ofertą
Według doniesień serwisu Caughtoffside.com, Leeds United przygotowuje się do złożenia oferty za polskiego pomocnika. Beniaminek Premier League, który obecnie zajmuje 15. miejsce w tabeli z ośmioma punktami na koncie, desperacko szuka wzmocnień środka pola.
Daniel Farke, menedżer Leeds, podobno widzi w Zielińskim idealnego kandydata do wzmocnienia zespołu. Anglicy rozważają dwie opcje:
- Wypożyczenie z opcją wykupu
- Transfer definitywny bez kwoty odstępnego
Portal Transfermarkt wycenia obecnie polskiego zawodnika na 10 milionów euro, co wydaje się przystępną kwotą dla klubu z Premier League.
Stanowisko selekcjonera
Jan Urban, selekcjoner reprezentacji Polski, w rozmowie z dziennikarzami przed meczem z Nową Zelandią odniósł się do sytuacji Zielińskiego. Trener nie widzi powodów do paniki:
"Wydaje mi się, że większy problem miał w poprzednim roku. Na ten moment nie mówiłbym o sporym kłopocie. Faktycznie nie zagrał w kilku spotkaniach, ale nie można przesądzać, że to się nie zmieni w najbliższej przyszłości"
Urban podkreślił jednak, że jeśli sytuacja się przedłuży, może to negatywnie wpłynąć na formę zawodnika: "Jeśli ktoś nie gra przez krótki czas, to jest w stanie utrzymać formę. Taka sytuacja trwająca dłużej sprawi, że będzie brakować rytmu meczowego".
Perspektywy transferu
Umowa Zielińskiego z Interem obowiązuje do czerwca 2028 roku, co może skomplikować ewentualny transfer. Włoski klub preferowałby sprzedaż definitywną, aby zarobić na zawodniku i zaoszczędzić na jego pensji, która wynosi około 21 milionów euro.
Leeds United nie jest jedynym klubem zainteresowanym usługami polskiego pomocnika. Wcześniej media spekulowały również o zainteresowaniu innych zespołów z Premier League, co może doprowadzić do licytacji o 101-krotnego reprezentanta Polski.
Alternatywne opcje
Oprócz Zielińskiego, Leeds rozważa również sprowadzenie Lorenzo Pellegriniego z AS Roma. Oba zawodnicy znajdują się w podobnej sytuacji - mają ograniczone możliwości gry w swoich obecnych klubach.
Zimowe okno transferowe może okazać się kluczowe dla kariery polskiego pomocnika. Po udanych latach w Napoli i reprezentacji Polski, Zieliński potrzebuje regularnej gry, aby odzyskać dawną formę i utrzymać miejsce w kadrze narodowej przed ważnymi turniejami.
Decyzja o ewentualnym transferze będzie zależała od wielu czynników, w tym od stanowiska Interu Mediolan, finansowych możliwości Leeds United oraz osobistych preferencji samego zawodnika.