Polscy siatkarze stoją przed jednym z najważniejszych meczów w ostatnich latach. W sobotę zmierzą się z Włochami w półfinale mistrzostw świata na Filipinach, walcząc o awans do wielkiego finału. To spotkanie, które eksperci nazywają "przedwczesnym finałem", może zadecydować o medalowych nadziejach Biało-Czerwonych.
Kiedy i gdzie odbędzie się mecz Polska-Włochy
Półfinałowe starcie reprezentacji Polski z Włochami zaplanowane jest na sobotę 28 września w hali SM Mall of Asia Arena w Manili. Mecz rozpocznie się o godzinie lokalnej, co oznacza, że polscy kibice będą mogli śledzić spotkanie w godzinach porannych czasu polskiego.
Organizatorzy spodziewają się pełnego obłożenia hali - bilety na to spotkanie zostały wyprzedane niemal natychmiast po udostępnieniu. Na Filipiny w ostatnich dniach przybywają także bliscy polskich siatkarzy, którzy chcą na żywo wspierać swoich zawodników w walce o medal.
Rewanż za bolesną porażkę z 2022 roku
Dla podopiecznych Nikoli Grbicia będzie to doskonała okazja do rewanżu za porażkę 1:3 w finale mistrzostw świata sprzed trzech lat. Wówczas Włosi odebrali Polakom tytuł najlepszej reprezentacyjnej drużyny świata, zadając jedną z najbardziej bolesnych porażek w ostatnich latach.
Sytuacja odwróciła się jednak podczas tegorocznej Ligi Narodów, gdzie Polacy zmietli Włochów z boiska wynikiem 3:0, wygrywając sety do 22, 19 i 14 punktów. Była to tak dominująca gra Biało-Czerwonych, że przeciwnicy w drugiej i trzeciej partii niemal nie istnieli.
Włosi chcą się odgryźć
Selekcjoner Italii Ferdinando De Giorgi nie ukrywa, że jego zespół ma rachunki do wyrównania:
"Kolejny mecz między nami będzie wyglądał inaczej. Ale prawdą jest to, że Polska to najlepsza drużyna w tym momencie, ma bardzo szeroki skład"
Kapitan Włochów Simone Giannelli dodaje dyplomatycznie: "Czekam na ten półfinał. To nie jest żadna zemsta. Po prostu często gramy w finałach i raz wygrywa jeden zespół, a raz drugi".
Tajny plan polskiej reprezentacji
Sztab polskiej kadry przygotował specjalną taktykę na sobotnie spotkanie. Statystyk reprezentacji Kamil Nalepka ujawnił fragmenty przygotowań, zachowując jednak tajemnicę co do szczegółów:
"Przeanalizowaliśmy ich już prawie w 100 procentach. Nie mogę za dużo zdradzić, ale jest pewien element, który może zrobić różnicę. Szykujemy go na ten półfinał"
Mocne strony i słabości obu drużyn
Polscy analitycy wskazują na kilka kluczowych elementów nadchodzącego spotkania:
- Przyjęcie - największy atut reprezentacji Polski, gdzie "generałem" jest Kuba Popiwczak
- Zagrywka Włochów - bardzo skuteczna i mocna, prawdopodobnie skierowana w stronę Wilfredo Leona
- Doświadczenie - Simone Giannelli to jeden z najlepszych rozgrywających na świecie
- Błędy serwisowe - Polacy popełnili w turnieju aż 77 błędów przy zaledwie 29 asach
Niepewność wokół Tomasza Fornala
Wielką niewiadomą pozostaje dyspozycja Tomasza Fornala, który po meczu z Holandią narzekał na ból pleców. W piątek trenował z drużyną, ale ostateczna decyzja o jego występie zostanie podjęta tuż przed meczem.
Zastępujący go Kamil Semeniuk prezentuje się znakomicie i jest głównym kandydatem do MVP turnieju, jeśli polska kadra zdobędzie złoto. Jednak Fornal mógłby być przydatny jako zmiennik, szczególnie w przyjęciu zagrywki przeciwników.
Dodatkowe wyzwania dla Polaków
Polscy siatkarze będą musieli zmierzyć się nie tylko z silną drużyną Włochów, ale także z niesprzyjającą atmosferą na trybunach. Część filipińskich kibiców otwarcie deklaruje, że będzie wspierać Italię, co związane jest z kontrowersyjnymi wypowiedziami jednego z polskich zawodników na temat organizacji turnieju.
Mimo to, na hali pojawi się także spora grupa polskich fanów, którzy przylecieli na Filipiny, aby wspierać swoją reprezentację w walce o miejsce w finale mistrzostw świata.
Sobotnie spotkanie Polska-Włochy zapowiada się jako prawdziwa siatkarska uczta, która może zadecydować o tym, kto będzie walczył o złoty medal mistrzostw świata 2025.






