Reprezentacja Polski do lat 17 rozpoczęła eliminacje do mistrzostw Europy od bolesnej porażki z Niemcami. Biało-Czerwoni przegrali 1:4 w meczu rozgrywanym w Luksemburgu, mimo że przez pewien czas potrafili nawiązać równorzędną walkę z faworyzowanymi rywalami.
Niemcy szybko objęli prowadzenie
Spotkanie w Esch-sur-Alzette lepiej rozpoczęli nasi zachodni sąsiedzi. Już w 9. minucie do siatki polskiej bramki trafił Isaiah Seretis z VfL Wolfsburg, dając swojej drużynie wczesne prowadzenie.
Polscy młodzieżowcy pod wodzą Piotra Kobiereckiego nie poddali się jednak i zdołali odpowiedzieć w pierwszej połowie. W 28. minucie wyrównał Zachary Zalewski z Jagiellonii Białystok, urodzony w Stanach Zjednoczonych zawodnik, o którym od dawna mówi się jako o wielkim talencie polskiej piłki.
Druga połowa należała do Niemców
Tuż przed przerwą Niemcy ponownie wyszli na prowadzenie za sprawą Ahmada Najdiego z Borussii Dortmund, który wykorzystał moment nieuwagi polskiej defensywy w 43. minucie.
Druga połowa przyniosła jeszcze większe problemy dla reprezentacji Polski. Po faulu w polu karnym sędzia Dalibor Cerny wskazał na jedenasty metr, a rzut karny pewnie wykorzystał Marwan-Omir Mirza, również zawodnik Borussii Dortmund.
Ten sam piłkarz w 68. minucie ustalił wynik meczu na 4:1, zdobywając drugą bramkę w tym spotkaniu i przypieczętowując zwycięstwo niemieckiej drużyny.
Zawodnicy Lecha w kadrze
W polskiej reprezentacji wystąpili zawodnicy Lecha Poznań. Patryk Prajsnar zagrał w podstawowym składzie i spędził na murawie całe spotkanie. Z ławki rezerwowych w 78. minucie weszli Hubert Janyszka i Piotr Bartczak, natomiast Hubert Smyrak pozostał niewykorzystaną rezerwą.
Kluczowy mecz z Luksemburgiem
Mimo porażki z Niemcami, Polacy wciąż mają szanse na awans do drugiej rundy eliminacji. 14 października o godzinie 18:00 zmierzą się z reprezentacją Luksemburga, która w swoim pierwszym meczu przegrała z Niemcami aż 0:4.
Do awansu z drugiego miejsca w grupie 13 wystarczy zwycięstwo nad gospodarzami. Niemcy, jako liderzy grupy z kompletem punktów, już zapewnili sobie pierwsze miejsce.
Trener Piotr Kobierecki zabrał do Luksemburga czterech zawodników Lecha Poznań, co pokazuje, że poznański klub ma silną akademię młodzieżową.
Reprezentacja Polski U-17 będzie musiała pokazać znacznie lepszą grę w meczu z Luksemburgiem, aby zachować szanse na udział w finałach mistrzostw Europy. Porażka z tym rywalem oznaczałaby koniec marzeń o awansie już na tym etapie eliminacji.