W poniedziałkowy wieczór na stadionie w Lublinie doszło do emocjonującego starcia pomiędzy Motorem Lublin a Radomiakiem Radom w ramach 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, który lepiej oddaje przebieg całego meczu.
Przebieg spotkania
Pierwsza połowa należała do gości z Radomia, którzy tuż przed przerwą objęli prowadzenie. W 43. minucie kapitalną akcję indywidualną przeprowadził Ouattara, który po rajdzie z piłką huknął po ziemi i zdobył bramkę po słupku, dając swojej drużynie prowadzenie 1:0.
Gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. W drugiej połowie Motor Lublin zdecydowanie podniósł tempo gry i w 59. minucie doprowadził do wyrównania. Karol Czubak wykorzystał podbitą piłkę po dośrodkowaniu Wolskiego i strzałem prawą nogą z powietrza pokonał bramkarza gości.
Kontrowersyjne momenty
Spotkanie nie obyło się bez emocji i kontrowersyjnych sytuacji. W 66. minucie sędzia Piotr Rzucidło nie uznał bramki Bartosa dla Motoru Lublin po konsultacji z systemem VAR. Okazało się, że zawodnik znajdował się na pozycji spalonej.
Mecz obfitował również w żółte kartki. Napominani byli:
- Tapsoba (31. minuta) za faul na Łabojce
- Dieguez (37. minuta) za protesty
- Brkić (44. minuta) za niesportowe zachowanie
Sytuacja w tabeli
Przed meczem Motor Lublin zajmował 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów w ośmiu spotkaniach. Radomiak Radom plasował się na 8. pozycji, mając na koncie 11 punktów po dziewięciu meczach.
Remis nie zmienia znacząco sytuacji obu drużyn w ligowej hierarchii, choć punkt zdobyty przez gospodarzy może okazać się cenny w walce o utrzymanie się w górnej części tabeli.
Kluczowe statystyki
| Drużyna | Strzały | Strzały celne | Posiadanie piłki |
|---|---|---|---|
| Motor Lublin | 12 | 4 | 48% |
| Radomiak Radom | 8 | 3 | 52% |
Oba zespoły zaprezentowały się z dobrej strony, pokazując determinację i wolę walki. Sprawiedliwy remis pozostawia obie drużyny z nadziejami na lepsze wyniki w kolejnych spotkaniach sezonu 2024/2025.
Następne mecze obu zespołów będą kluczowe dla ich dalszych losów w bieżących rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin będzie musiał wykorzystać atut własnego boiska, podczas gdy Radomiak powalczy o punkty na wyjazdach.






