Trwające na Filipinach mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn przynoszą polskim kibicom wiele powodów do radości, ale jednocześnie ujawniają poważne problemy organizacyjne turnieju. Reprezentacja Polski pewnie zmierza przez kolejne etapy rozgrywek, jednak atmosfera wokół imprezy pozostawia wiele do życzenia.
Huber motywowany finansowo przez rodzinę
Norbert Huber, środkowy reprezentacji Polski, w charakterystyczny dla siebie sposób komentuje sytuację przed środowym ćwierćfinałem z Turcją. Zawodnik JSW Jastrzębski Węgiel ujawnił, że ma dodatkową motywację do awansu - finansową.
"Koncentruję się na tym, żeby przejść do następnego etapu turnieju, bo wiem, że wtedy moja rodzina przyleci do Manili. Jeżeli odpadniemy to będę kilkanaście tysięcy złotych w plecy za bilety lotnicze"
Rodzice i siostra Hubera planują przyjazd na Filipiny w przypadku awansu Biało-Czerwonych do strefy medalowej. Sam zawodnik, mimo dnia wolnego od treningów, zdecydował się na indywidualną sesję przygotowawczą.
Krytyka organizacji mistrzostw
Polski środkowy nie szczędzi krytyki organizatorom turnieju. Według Hubera, mistrzostwa na Filipinach pozostawiają sporo do życzenia pod względem logistycznym i infrastrukturalnym.
"Mam nadzieję, że już następne takie poważne turnieje będą w innych częściach świata" - mówi reprezentant Polski, dodając z optymizmem: "Jak będzie mi dane zagrać w kolejnych mistrzostwach świata, które będą za dwa lata w Polsce, to może będzie to lepiej zorganizowane".
Problemy z infrastrukturą
Huber szczegółowo opisuje niedociągnięcia organizacyjne:
- Brak ciepłej wody w większości hal treningowych
- Słabe warunki sanitarne w obiektach
- Niewystarczająca liczba hoteli i hal sportowych
- Problemy z rozmieszczeniem drużyn
Pozytywnie ocenia natomiast SM Mall of Asia Arena, gdzie rozgrywane są mecze od 1/8 finału: "Jest ładniejsza i nawet jest ciepła woda w szatni, więc można się umyć po meczu, co wcale niestety nie jest oczywiste".
Pustki na trybunach - wstyd organizatorów
Znacznie poważniejszym problemem mistrzostw okazuje się bardzo niska frekwencja na trybunach. Nawet mecze z udziałem najlepszych drużyn świata oglądają nieliczne grupy widzów, co zauważają zarówno zawodnicy, jak i komentatorzy.
Bartosz Kurek po meczu z Holandią nie krył rozczarowania: "Cieszę się, że w końcu hala ożyła, bo do tej pory mistrzostwa świata - umówmy się - myślę, że dosyć duży flop, jeżeli chodzi o obecność kibiców na trybunach".
Reakcja filipińskich polityków
Sytuacja stała się na tyle poważna, że interweniowali filipińscy senatorowie. Erwin Tulfo i Risa Hontiveros ostro skrytykowali lokalną federację:
"To wstyd, ponieważ obserwujemy wzrost liczby filipińskich entuzjastów siatkówki. Dlaczego ceny biletów były tak wysokie, że nie stać było ludzi, którzy chcieli oglądać mecze? Zamiast przybliżać siatkówkę ludziom, odstraszamy ich"
Komentatorzy Polsatu Sport o problemach turnieju
Również polscy komentatorzy Polsatu Sport nie kryją żalu z powodu pustych trybun. Wojciech Drzyzga podczas ćwierćfinału Włochów z Belgami skomentował:
"Troszkę smutny obrazek, że tego widowiska nie będą oglądały rzesze kibiców, które mogłyby się pomieścić w tym pięknym obiekcie. Ceny to jedno. Drugie to zainteresowanie. Coś po prostu nie zadziałało".
Tomasz Swędrowski dodał: "Miejmy nadzieję, że na półfinałach oraz finałach będzie zdecydowanie więcej kibiców".
Polska przed historyczną szansą
Mimo problemów organizacyjnych, reprezentacja Polski ma przed sobą realną szansę na medal. W środowym ćwierćfinale o godzinie 14:00 czasu polskiego Biało-Czerwoni zmierzą się z niepokonaną dotąd Turcją.
Norbert Huber ocenia rywala realistycznie: "Spodziewam się, że Turcy będą grać dobrze w siatkówkę, że będą konsekwentnie próbować mocno nas złamać i pewnie będą mocno serwować. Jesteśmy na to gotowi mentalnie".
Polski środkowy dodaje z optymizmem: "Nie myślę o tym, czy będą grali coś, czego nie jesteśmy w stanie przewidzieć; raczej siatkówka jest dzisiaj na tyle prosta, że mniej więcej wiemy, czego się spodziewać".
Transmisję meczu można będzie śledzić w Polsacie Sport, który zapewnia pełne pokrycie mistrzostw świata dla polskich fanów siatkówki.






