Niedzielne spotkanie legend polskiej i niemieckiej piłki nożnej na Stadionie Śląskim w Chorzowie dostarczyło wielu emocji, zakończywszy się remisem 3:3. Mecz rozpoczął się jednak od dramatycznego incydentu podczas rozgrzewki, gdy Adam Matysek doznał poważnego urazu oka.
Dramatyczny uraz podczas rozgrzewki
57-letni bramkarz Adam Matysek, który miał bronić polskiej bramki, został trafiony piłką prosto pod oko podczas przygotowań do meczu. Piłka odbiła się od ziemi i trafiła mnie pod oko - relacjonował Matysek dziennikarzom TVP Sport, pokazując wyraźną opuchliznę.
Uraz okazał się na tyle poważny, że bramkarz musiał zostać przewieziony do szpitala na badania. W jego miejsce między słupkami stanął Jerzy Dudek, który awaryjnie zastąpił kontuzjowanego kolegę.
Niemcy szybko wyszli na prowadzenie
Drużyna niemieckich legend, prowadzona przez trenera Markusa Babbela, błyskawicznie objęła prowadzenie. W pierwszych minutach meczu dwukrotnie do siatki trafiał Fredi Bobić, obecnie dyrektor sportowy Legii Warszawa:
- 3. minuta - pierwszy gol Bobicia po asyście Lukasa Podolskiego
- 10. minuta - drugi gol Niemca po błędzie Jerzego Dudka
Polska odpowiedź w pierwszej połowie
Polskie legendy szybko zareagowały na stratę dwóch bramek. Jeszcze przed przerwą udało się wyrównać do stanu 2:2 dzięki trafieniom:
Minuta | Strzelec | Drużyna |
---|---|---|
24' | Marcin Wasilewski | Polska |
43' | Jacek Krzynówek | Polska |
Wyjątkowa rola Lukasa Podolskiego
Największą gwiazdą spotkania okazał się Lukas Podolski, który w niezwykły sposób wystąpił dla obu drużyn. Pierwszą połowę grał w niemieckiej koszulce, drugą zaś reprezentował polskie legendy.
Piłkarz Górnika Zabrze zapisał się w historii tego meczu, zaliczając po jednej asyście dla każdej z drużyn. Tuż po przerwie, już w polskich barwach, wyłożył piłkę Marcinowi Wasilewskiemu, który zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu (53. minuta).
Dramatyczna końcówka
Gdy wydawało się, że Polacy będą mogli świętować zwycięstwo 3:2, w 88. minucie Patrick Helmes wyrównał stan meczu efektownym lobem nad Radosławem Majdanem, który w drugiej połowie zastąpił Dudka w bramce.
Spotkanie miało sporo podtekstów, szczególnie ze względu na obecność na boisku osób, które na co dzień współpracują ze sobą w różnych klubach i federacjach
Składy drużyn
W polskiej ekipie prowadzonej przez Jerzego Engla wystąpili między innymi: Jerzy Dudek, Radosław Majdan, Jacek Bąk, Marcin Wasilewski, Jacek Krzynówek, Sebastian Mila czy Maciej Żurawski.
Niemiecką drużynę reprezentowali natomiast legendy pokroju Lothara Matthaeusa, Kevina Grosskreutza, Olivera Neuville'a oraz wspomniani Fredi Bobić i Patrick Helmes.
Mimo dramatycznego początku związanego z urazem Adama Matyska, Mecz Legend Polska-Niemcy dostarczył kibicom na Stadionie Śląskim niezapomnianych emocji i przypomniał o wielkiej klasie byłych reprezentantów obu krajów.