Polski rozgrywający Marcin Komenda stał się jedną z największych gwiazd reprezentacji podczas trwających mistrzostw świata siatkarzy na Filipinach. Jego występ w ćwierćfinałowym starciu z Turcją eksperci ocenili na najwyższą notę, podkreślając rosnącą pewność siebie zawodnika z każdym kolejnym meczem.
Komenda w roli głównej
25-letni rozgrywający po raz kolejny zastąpił w podstawowej szóstce Tomasza Fornala, który nadal zmaga się z problemami zdrowotnymi pleców. Komenda nie tylko sprostał wyzwaniu, ale pokazał się z najlepszej strony, prezentując grę pełną swobody i inteligencji taktycznej.
W pierwszym secie przeciwko Turcji polski rozgrywający doskonale wykorzystał środkowych, wystawiając do nich aż sześć piłek i skutecznie rozbijając blok rywali. W kolejnych partiach kontynuował świetną dyspozycję, regularnie stwarzając kolegom sytuacje do ataków na pojedynczy lub ruchomy blok przeciwnika.
Nieoczekiwany incydent z Kurkiem
Mecz z Turcją zapamiętany zostanie również z powodu nietypowej sytuacji z udziałem kapitana drużyny Bartosza Kurka. W trakcie zagrywki doświadczony atakujący uderzył piłkę tak nisko, że trafiła ona w głowę stojącego pod siatką Komendy.
"Staram się, żeby te włosy mi zgęstniały na czubku głowy, a tu dostaję cios. Bartek chciał wykonać mocną zagrywkę i dostałem w głowę. Troszeczkę mnie zachwiało, ale jest już dobrze" - komentował z humorem Komenda po meczu.
Rozgrywający szybko otrząsnął się po mocnym uderzeniu, przyjął przeprosiny od kolegi i kontynuował grę bez większych problemów.
Oceny ekspertów
Dziennikarze i eksperci siatkarscy zgodnie wystawili Komendzie najwyższe noty za występ przeciwko Turcji:
- Świetna gra w ataku - wykorzystał swoje 198 cm wzrostu, zdobywając punkt blokiem
- Inteligentne rozgrywanie - skutecznie wprowadzał w błąd obronę rywali
- Rosnąca pewność siebie - z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej
- Zastąpienie kontuzjowanego Fornala - godnie wypełnił lukę w składzie
Przygotowania do półfinału
Przed polskimi siatkarzami najważniejszy mecz turnieju - półfinałowe starcie z Włochami. Komenda jest świadomy wagi tego pojedynku i poziomu przeciwnika.
"Bardzo fajny mecz dla kibiców. Dla nas i dla Włochów to będzie duże wyzwanie. Różnice są tak małe, że na takim poziomie może decydować już dyspozycja dnia" - analizuje polski rozgrywający.
Kluczowe elementy do poprawy
Mimo doskonałego występu zespołowego, Komenda wskazuje obszary wymagające poprawy przed meczem z Włochami:
- Zagrywka - w meczu z Turcją Polacy popełnili 18 błędów serwisowych
- Koncentracja - utrzymanie wysokiego poziomu przez cały mecz
- Dyspozycja dnia - na najwyższym poziomie decydują detale
Polski rozgrywający podkreśla, że jeśli drużyna poprawi skuteczność w polu serwisowym, będzie blisko swojej najlepszej gry. To może okazać się kluczowe w starciu z aktualną potęgą światowej siatkówki.
Nadzieje na powrót Fornala
Komenda wyraża nadzieję na rychły powrót do zdrowia Tomasza Fornala. Według jego informacji, istnieje szansa, że doświadczony przyjmujący będzie mógł zagrać w meczach o medale mistrzostw świata.
"To jest bardzo smutny moment, jak kolega wypada przez kontuzję. Mam nadzieję, że to nie jest na tyle poważne, że go wykluczy z kolejnych meczów" - mówi Komenda, podkreślając jednocześnie, że zespół jest gotowy na każdy scenariusz.






