Mackenzie Dern osiągnęła szczyt swojej burzliwej kariery, zdobywając wakujący pas mistrzowski UFC w kategorii słomkowej podczas gali UFC 321 w Abu Dhabi. Amerykanka brazylijskiego pochodzenia pokonała Virną Jandiroba jednogłośną decyzją sędziów (48-47, 48-47, 49-46) w sobotni wieczór na Etihad Arena.
"To niesamowite uczucie. Nie mogę w to uwierzyć" – powiedziała Dern w wywiadzie po walce, trzymając w rękach upragniony złoty pas.
Niespodziewana strategia przynosi sukces
Dern, uznawana za jedną z najbardziej utytułowanych zawodniczek brazylijskiego jiu-jitsu w UFC, zaskoczyła wszystkich, opierając swoją strategię głównie na stójce. Przeważała w wymianie ciosów przez całą walkę, trafiając przeciwniczkę 118 do 106 znaczącymi uderzeniami i 249 do 208 łącznymi ciosami.
"To nie była walka, jakiej się spodziewałam" – przyznała nowa mistrzyni. "Myślałam, że będzie trochę łatwiej, szczerze mówiąc, bo pokonałam Virnę ostatnim razem. Wyszła naprawdę twardo. Wiedziałam, że będzie próbować obalać".
Jandiroba walczyła dzielnie mimo porażki
Brazylijka Virna Jandiroba, która zajmowała pierwsze miejsce w rankingu przed walką, nie poddała się bez walki. Wykorzystując swoją siłę w parterze, próbowała neutralizować przewagę Dern w stójce. Jandiroba wykonała dziewięć z siedemnastu prób obalenia i kontrolowała przeciwniczkę przez 9 minut i 7 sekund, podczas gdy Dern udało się tylko dwa z ośmiu prób takedownów.
Jednak ciężkie ciosy Dern ostatecznie przechyliły szalę zwycięstwa na jej stronę, przekonując sędziów do przyznania jej punktów.
Długa droga do mistrzostwa
Kariera 32-letniej Dern była pełna wzlotów i upadków. Od swojego debiutu w UFC w marcu 2018 roku przeciwko Ashley Yoder, jej rozwój charakteryzował się wzorcem "dwa kroki do przodu, jeden do tyłu". Mimo światowej klasy umiejętności w grapplingu i niezwykłej siły nokautowej, często rozczarowywała w oktagonie.
Kluczowe porażki z Amandą Ribas w 2019 roku, Mariną Rodriguez w 2021 roku, a także z Amandą Lemos i Jessicą Andrade w ostatnich latach, pokazywały stały problem – brak połączenia między jej stójką a jiu-jitsu, co czyniło ją podatną na ciosy.
Okazja, która mogła nie wrócić
Walka o wakujący pas powstała po tym, jak Zhang Weili zrezygnowała z tytułu w kategorii słomkowej, aby spróbować swoich sił w wyższej wadze. Chinka planuje zmierzyć się z mistrzynią kategorii muszej Valentiną Shevchenko na UFC 322 w listopadzie.
Krytycy, w tym były zawodnik UFC Din Thomas, nazywali ten pojedynek "najbardziej nieistotną walką o tytuł w ostatnich czasach", wskazując na brak zainteresowania fanów i mediów.
Rewanż z innym rezultatem
To była już druga konfrontacja między zawodniczkami. W grudniu 2022 roku Dern również pokonała Jandiroba jednogłośną decyzją, ale tym razem 37-letnia Brazylijka przygotowała się znacznie lepiej, kończąc swoją pięciomeczową serię zwycięstw.
Dla Dern to trzecie z rzędu zwycięstwo i pierwsze mistrzostwo w karierze. Ostatnią porażkę poniosła w lutym 2024 roku z Amandą Lemos.
Karta UFC 321
Walka Dern vs. Jandiroba była współgłównym wydarzeniem gali UFC 321, której główną atrakcją był pojedynek o pas mistrzowski wagi ciężkiej między Tomem Aspinallem a Cyrilem Gane. Gala odbyła się w Abu Dhabi ze względu na wczesne godziny rozpoczęcia dostosowane do europejskich widzów.
Pozostałe ważne walki na karcie obejmowały starcia: Umar Nurmagomedov vs. Mario Bautista w wadze koguciej, Alexander Volkov vs. Jailton Almeida w wadze ciężkiej oraz Aleksandar Rakic vs. Azamat Murzakanov w półciężkiej.
Nowa mistrzyni kategorii słomkowej będzie teraz czekać na kolejnych pretendentów, mając świadomość, że w przypadku powrotu Zhang Weili, jej panowanie może stanąć pod dużym znakiem zapytania.






