Wtorkowy wieczór w Lidze Mistrzów obfitował w niespodzianki i wysokie zwycięstwa. W ramach drugiej kolejki fazy ligowej rozegrano siedem emocjonujących spotkań, które przyniosły kilka sensacyjnych rezultatów.
Największe niespodzianki wieczoru
Galatasaray pokonało Liverpool 1:0 w meczu, który może okazać się jednym z największych zaskoczeń tej edycji Champions League. Jedyną bramkę zdobył Victor Osimhen z rzutu karnego w 16. minucie spotkania. Turecki zespół skutecznie bronił swojego prowadzenia przez całe spotkanie, zadając dotkliwą porażkę faworyzowanym "The Reds".
Blisko wielkiej sensacji było również w Norwegii, gdzie Bodo/Glimt prowadziło z Tottenhamem 2:0 po golach Jensa Pettera Hauge w 53. i 66. minucie. Jednak londyńczycy zdołali wyrównać - najpierw trafił Micky Van De Ven w 69. minucie, a w 89. minucie szczęście uśmiechnęło się do gości, gdy piłkę do własnej bramki skierował Nikita Chajkin.
Demolki gigantów
Real Madryt nie pozostawił złudzeń w starciu z Kajrat Ałmaty, wygrywając aż 5:0. Hat-tricka zaliczył Kylian Mbappe, który trafił w 25. minucie z karnego, a następnie w 52. i 74. minucie. Listę strzelców uzupełnili Eduardo Camavinga (83') oraz Brahim Diaz (90+3').
Równie efektowne zwycięstwo odniósł Bayern Monachium, który pokonał cypryjski Pafos 5:1. Dublet zanotował Harry Kane (15', 34'), a pozostałe bramki zdobyli Raphael Guerreiro, Nicolas Jackson i Michael Olise. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił Mislav Orsić.
Pozostałe wyniki wtorkowej kolejki
| Gospodarz | Wynik | Gość |
|---|---|---|
| Atletico Madryt | 5:1 | Eintracht Frankfurt |
| Olympique Marsylia | 4:0 | Ajax Amsterdam |
| Inter Mediolan | 3:0 | Slavia Praga |
| Chelsea | 1:0 | Benfica |
Atletico Madryt rozbił Eintracht Frankfurt 5:1, z bramkami Giacomo Raspadori, Robina Le Normanda, Antoine'a Griezmanna, Giuliano Simeone i Juliana Alvareza. Dla gości trafił Jonathan Burkhardt.
Olympique Marsylia nie dało szans Ajaxowi, wygrywając 4:0. Dublet zaliczył Igor Paixao, a po jednym golu dodali Mason Greenwood i Pierre-Emerick Aubameyang.
Debiutanci w akcji
Wtorkowy wieczór był szczególny dla dwóch debiutantów Ligi Mistrzów. Bodo/Glimt pokazało się z bardzo dobrej strony, remisując z mocnym Tottenhamem, podczas gdy Pafos mimo porażki z Bayernem zdołało strzelić honorowego gola na najwyższym europejskim poziomie.
Inter Mediolan pewnie pokonał Slavię Praga 3:0 dzięki dubletu Lautaro Martineza i trafieniu Denzela Dumfriesa, potwierdzając swoją wysoką formę.
Jedyną bramkę w meczu Chelsea z Benficą zdobył... Richard Rios, ale do własnej bramki, dając londyńczykom cenne trzy punkty w walce o awans do fazy pucharowej.
Wtorkowa kolejka Ligi Mistrzów pokazała, że w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie każdy może pokonać każdego, a wielkie zespoły muszą być gotowe na walkę w każdym meczu.






