W dramatycznym spotkaniu 11. kolejki LaLiga EA Sports, Celta Vigo objęła prowadzenie nad Levante po pierwszej połowie pełnej zwrotów akcji. Mecz rozgrywany w niedzielę 2 listopada na stadionie Ciutat de València przyniósł widzom prawdziwy rollercoaster emocji.
Pierwsza połowa pełna dramaturgii
Początek spotkania przebiegał w spokojnym tempie, jednak około 30. minuty wydarzenia nabrały tempa. Kluczowym momentem meczu okazała się 29. minuta, kiedy sędzia po konsultacji z systemem VAR pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi Levante - Unai Vencedor za brutalny faul na Ilaix Moribe.
Mimo gry w osłabieniu, Levante miało swoje szanse. Etta Eyong wykonał spektakularną przewrotkę przez głowę, którą obronił bramkarz Celta - Radu. Rumuński golkiper doznał przy tej interwencji urazu ręki, co może wpłynąć na jego dalszą grę w meczu.
Niewykorzystany rzut karny i błyskawiczna odpowiedź
W 36. minucie Levante otrzymało rzut karny za zagranie ręką w polu karnym. Do jedenastki podszedł Etta Eyong, jednak jego strzał trafił jedynie w słupek, marnując doskonałą okazję na wyrównanie.
Odpowiedź Celta przyszła błyskawicznie. Bramkarz Ryan wykonał podwójną paradę, broniąc groźne uderzenia gospodarzy, a następnie w 40. minucie Óscar Mingueza wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, posyłając piłkę w okienko bramki efektownym strzałem.
Wyzwanie dla Levante
Levante przystąpi do drugiej połowy w bardzo trudnej sytuacji:
- Gra w dziesiątkę po czerwonej kartce Vencedora
- Przegrywa 0:1 z Celtą Vigo
- Nadal czeka na pierwsze zwycięstwo u siebie w tym sezonie
- Zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji meczów domowych
Statystyki i kontekst spotkania
Przed meczem Levante było najgorszym zespołem Primera División w roli gospodarza z zaledwie jednym punktem na koncie. Paradoksalnie, drużyna Juliana Calero radzi sobie znacznie lepiej na wyjazdach, gdzie zgromadziła już osiem punktów.
Celta Vigo przystąpiła do tego spotkania po pierwszym zwycięstwie w sezonie, odnosząc triumf na wyjeździe z Osasuna 3:2. Historycznie, stadion Ciutat de València był szczęśliwym miejscem dla galicyjskiego klubu - w ostatnich dziesięciu wizytach Celta wygrała siedem razy.
Hołd dla ofiar powodzi
Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się minuta ciszy ku pamięci ofiar powodzi DANA, która nawiedziła region Walencji. Na murawie pojawiło się 15 reprezentantów poszkodowanych, a zabrzmiał hymn Wspólnoty Walencji w geście solidarności z rodzinami ofiar.
Druga połowa zapowiada się niezwykle emocjonująco. Levante musi odrobić straty grając w osłabieniu, podczas gdy Celta będzie próbowała wykorzystać przewagę liczebną do zdobycia kolejnych bramek i pewnego zwycięstwa na trudnym terenie.






