Leeds United uległo Tottenham Hotspur 0-1 w sobotnim meczu Premier League na Elland Road, kończąc tym samym imponującą passę gospodarzy bez porażki na własnym stadionie.
Przełomowy moment w 24. minucie
Jedyną bramkę spotkania zdobył Mathys Tel w 24. minucie meczu. Francuski napastnik otrzymał podanie, które utrzymało go na pozycji spalonej, a następnie przebił się w kierunku bramki. Z krawędzi pola karnego oddał potężny strzał, który po defleksji od Pascala Struijka zmylił bramkarza Karla Darlowa.
"To był wspaniały ruch Tottenhamu. Spurs dostali się za wysoką linię Leeds i nie było na nich prawdziwej presji. Tel nadal miał dużo do zrobienia, ale strzał był mocny, a dotknięcie Struijka dodało dodatkowy spin - Darlow nie miał szans"
- komentowała Lucy Ward, była napastniczka Leeds, dla TNT Sports.
Zmarnowane szanse po obu stronach
Mecz obfitował w nieudane okazje bramkowe. Leeds miało doskonałą szansę na wyrównanie w 26. minucie, gdy Dominic Calvert-Lewin znalazł się w polu karnym po błędzie Rodrigo Bentancura, ale pośpieszył się ze strzałem i piłka przeleciała nad bramką.
Zaledwie dwie minuty później to Tottenham mogło podwyższyć prowadzenie. Mohammed Kudus miał czas i przestrzeń na celne uderzenie, ale jego strzał również minął się z bramką.
Wcześniejsze okazje Leeds
- Joe Rodon trafił w słupek w 7. minucie po strzale głową z rzutu wolnego
- Leeds dominowało przez pierwsze 10 minut spotkania
- Tottenham przez długi czas nie mogło wyjść z własnej połowy
Koniec historycznej serii
Porażka przerywa niezwykłą passę Leeds bez porażki na Elland Road. Zespół Daniela Farke nie przegrywał na własnym stadionie przez ponad rok - dokładnie 23 mecze od porażki z Burnley we wrześniu 2024 roku w Championship.
Ta seria czyniła z Elland Road prawdziwą twierdzę, ale doświadczone Tottenham zdołało w końcu przełamać opór gospodarzy.
Forma obu drużyn
Dla Tottenham było to kolejne zwycięstwo w ramach serii sześciu meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Spurs radzą sobie dobrze mimo kontuzji kluczowych graczy jak James Maddison, Dejan Kulusevski czy Dominic Solanke.
Leeds z kolei pokazywało obiecujące występy od powrotu do Premier League. Przed tym meczem zespół zdobywał punkty przeciwko teoretycznie silniejszym rywalom, a jedyną ciężką porażką była przegrana z Arsenalem.
Kluczowi gracze meczu
| Pozycja | Leeds United | Tottenham |
|---|---|---|
| Bramkarz | Karl Darlow | Guglielmo Vicario |
| Najlepszy gracz | Joe Rodon | Mathys Tel |
| Kluczowy zawodnik | Noah Okafor | Mohammed Kudus |
Mohammed Kudus był uznawany za najbardziej niebezpiecznego gracza Tottenhamu w początkowej fazie meczu, wielokrotnie stwarzając zagrożenie prawą stroną boiska.
Co dalej dla obu zespołów
Zwycięstwo umacnia pozycję Tottenham w tabeli Premier League i potwierdza, że zespół potrafi wygrywać trudne mecze wyjazdowe mimo problemów kadrowych.
Leeds będzie musiało szybko otrząsnąć się z porażki i skupić na kolejnych wyzwaniach. Zespół nadal pokazuje, że może konkurować z najlepszymi w lidze, ale musi być bardziej skuteczny w wykorzystywaniu swoich szans.
Końcowy wynik: Leeds United 0-1 Tottenham Hotspur
Strzelec: Mathys Tel 24'






