Przygoda Kamila Majchrzaka z prestiżowym turniejem ATP Masters 1000 w Szanghaju dobiegła końca w trzeciej rundzie. Polski tenisista, mimo historycznego awansu do tej fazy rozgrywek, musiał uznać wyższość Alexa De Minaura, przegrywając z Australijczykiem 1:6, 5:7 po godzinie i 27 minutach gry.
Trudne warunki i kontrastujące sety
Mecz rozgrywany w poniedziałek pokazał dwa różne oblicza polskiego tenisisty. Pierwsza partia była dla reprezentanta Polski prawdziwym koszmarem - De Minaur, rozstawiony z numerem siódmym, nie dał szans piotrkowianinowi, wygrywając 6:1 w zaledwie 29 minut.
Australijczyk od początku narzucił swoje tempo gry, wykorzystując trudne warunki atmosferyczne panujące w Szanghaju. Upalna i wilgotna pogoda dodatkowo utrudniała zadanie obu zawodnikom, ale to De Minaur lepiej radził sobie z tymi wyzwaniami.
Majchrzak walczy w drugiej partii
Druga odsłona przyniosła znacznie lepszą grę 29-letniego Polaka. Majchrzak zdołał ustabilizować swoje podanie i w siódmym gemie wypracował nawet przełamanie, wychodząc na prowadzenie 4:3. Ten moment wzbudził nadzieję na przedłużenie spotkania o trzecią partię.
Niestety, przewaga nie została utrzymana. Nerwowość i powrót błędów kosztowały polskiego tenisistę utratę przewagi. De Minaur błyskawicznie odrobił stratę, a w dziesiątym gemie miał już pierwszego meczbola. Choć Majchrzak zdołał jeszcze wyrównać na 5:5, to przy trzeciej piłce meczowej Australijczyk zamknął spotkanie wygraną przy siatce.
Statystyki nie kłamią
Liczby doskonale obrazują przebieg pojedynku. Majchrzak zaliczył 18 kończących uderzeń, ale popełnił aż 35 niewymuszonych błędów. De Minaur, słynący z solidności, miał na koncie 24 wygrywające zagrania i tylko 12 pomyłek.
| Statystyka | Majchrzak | De Minaur |
|---|---|---|
| Kończące uderzenia | 18 | 24 |
| Niewymuszony błędy | 35 | 12 |
| Przełamania | 1 | 5 |
| Zdobyte punkty | 49/120 | 71/120 |
Historyczny sukces mimo porażki
Choć mecz zakończył się porażką, występ Majchrzaka w Szanghaju należy uznać za wielki sukces. Polski tenisista po raz pierwszy w karierze awansował do trzeciej rundy turnieju rangi Masters 1000, pokonując wcześniej w imponującym stylu Ethana Quinna i rozstawionego Brandona Nakashimę.
Szczególnie zwycięstwo nad Amerykaninem Nakashimą 6:4, 6:0 pokazało prawdziwy potencjał piotrkowianina. W drugim secie tego spotkania Polak nie dał żadnych szans rywalowi, demonstrując kapitalną formę.
Nagrody i dalsze plany
Za swój debiutancki występ w głównej drabince zawodów w Szanghaju Majchrzak otrzymał:
- 50 punktów rankingowych
- Czek na kwotę 60,4 tysiąca dolarów
- Cenne doświadczenie z gry na najwyższym poziomie
De Minaur, który poprawił bilans bezpośrednich starć z Polakiem na 2-0, zagra w 1/8 finału ze zwycięzcą pojedynku między Juncheng Shangiem a Nuno Borgesem. Australijczyk kontynuuje walkę o punkty do ATP Finals 2025.
Dla Majchrzaka występ w Szanghaju stanowi doskonały prognostyk przed dalszą częścią sezonu. Pierwszy awans do trzeciej rundy turnieju Masters 1000 to kamień milowy w karierze 66. zawodnika rankingu ATP, który udowodnił, że stać go na rywalizację z najlepszymi tenisistami świata.






