Jasmine Paolini zapisała się w historii turnieju WTA 1000 w Pekinie efektownym rewanżem nad Amerykanką Sofią Kenin. Włoszka potrzebowała zaledwie 66 minut, aby pokonać mistrzynię Australian Open z 2020 roku wynikiem 6:3, 6:0 i awansować do czwartej rundy prestiżowej imprezy.
Historia konfrontacji przemawiała za Kenin
Przed niedzielnym starciem bilans bezpośrednich spotkań wyraźnie faworyzował Amerykankę. Sofia Kenin wygrała wszystkie trzy poprzednie mecze z Paolini, w tym szczególnie bolesną porażkę Włoszki w Dubaju siedem miesięcy temu, gdy druga partia zakończyła się druzgocącym wynikiem 6:0 dla Kenin.
Tamten mecz pozostał w pamięci ze względu na dramatyczne okoliczności - Paolini skręciła nogę na początku drugiego seta, ale mimo łez i bólu postanowiła dokończyć spotkanie. Teraz role się całkowicie odwróciły.
Dominacja od pierwszych gemów
Rozstawiona z szóstym numerem Włoszka od samego początku narzuciła swoje tempo gry. Po trzech gemach prowadziła już 3:0, a po dwóch breakach w pierwszym secie miała komfortową przewagę 5:1.
Sofia Kenin, która w tej partii popełniła aż 16 niewymuszonych błędów, próbowała odrobić straty pod koniec pierwszego seta. Amerykanka zdołała wygrać dwa gemy z rzędu i miała nawet szanse na break point przy stanie 3:5, ale Paolini skutecznie obroniła się przed dalszą utratą przewagi.
Drugi set bez litości
Druga partia okazała się prawdziwą demonstracją siły ze strony Włoszki. Paolini nie dała rywalce ani jednego gema, zamykając spotkanie identycznym wynikiem, jakim sama przegrała w Dubaju.
Kenin miała jedynie krótkie momenty nadziei - szanse na honorowego gema pojawiły się w połowie drugiego i szóstego gema, ale za każdym razem serwująca Amerykanka nie potrafiła wykorzystać okazji.
Kolejne wyzwanie dla Paolini
W czwartej rundzie China Open Jasmine Paolini zmierzy się z Marie Bouzkovą. Czeszka, która wcześniej pokonała Polkę Magdę Linette, kontynuuje świetną passę w Pekinie - jak dotąd nie straciła w stolicy Chin ani jednego seta.
W niedzielę Bouzkova pokonała rozstawioną z 24. numerem Weronikę Kudermetową 6:3, 7:5, wykazując się determinacją w odrabianiu strat przełamania w obu setach.
Znaczenie dla rankingu WTA
Turniej WTA 1000 w Pekinie ma szczególne znaczenie w kontekście walki o pozycję liderki rankingu na koniec roku. Triumfatorka otrzyma 1000 punktów oraz czek na sumę ponad miliona dolarów.
Dla Jasmine Paolini, która w tym sezonie osiągnęła finały Roland Garros i Wimbledonu, każdy kolejny sukces umacnia jej pozycję w światowej czołówce. Spektakularny rewanż nad Kenin pokazał, że Włoszka potrafi wyciągnąć wnioski z porażek i wrócić jeszcze silniejsza.
Ten mecz to doskonały przykład tego, jak szybko mogą zmieniać się układy sił w profesjonalnym tenisie. Paolini udowodniła, że potrafi przekuć bolesne doświadczenia w motywację do dalszej pracy.






