Jagiellonia Białystok przeżywa najlepszy okres w swojej historii, osiągając bezprecedensowy wzrost finansowy, który zaskoczył całe środowisko piłkarskie w Polsce. Klub z Podlasia zanotował skok przychodów o prawie 70 milionów złotych, co oznacza wzrost o 117 procent w porównaniu do poprzedniego sezonu.
Rekordowy wzrost w historii Ekstraklasy
Według najnowszego raportu "Finansowa Ekstraklasa" przygotowanego przez firmę audytową Grant Thornton, Jagiellonia zajmuje czwarte miejsce w zestawieniu przychodów z wynikiem 129 milionów złotych. Choć ustępuje Legii Warszawa (231 mln zł), Lechowi Poznań (145,3 mln zł) i Rakówowi Częstochowa (142,9 mln zł), to pod względem dynamiki wzrostu zostawiła wszystkich daleko w tyle.
Nie przypominam sobie, by jakiś klub osiągnął tak wysoki skok przychodów w lidze
— komentuje Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii Białystok.
Źródła finansowego sukcesu
Spektakularny wzrost przychodów białostockiego klubu wynika przede wszystkim z:
- Udziału w europejskich pucharach — Jagiellonia otrzymała blisko 51 milionów złotych za występy w Lidze Konferencji
- Scentralizowanych praw mediowych i marketingowych — 71 milionów złotych, w tym prawie 44 mln od UEFA
- Działalności komercyjnej — 19,7 miliona złotych
- Przychodów z dnia meczowego — 18,2 miliona złotych
Klub osiągnął również znaczący zysk netto na poziomie ponad 30 milionów złotych, co potwierdza stabilność finansową organizacji.
Model zrównoważonego rozwoju
Kluczem do sukcesu Jagiellonii jest roztropne gospodarowanie środkami finansowymi. Białostocki klub może pochwalić się najniższym w lidze stosunkiem wydatków na wynagrodzenia do przychodów — zaledwie 37 procent budżetu przeznaczane jest na pensje zawodników.
W ostatnim oknie transferowym Jagiellonia wydała na nowych zawodników niecałe pół miliona euro, podczas gdy Raków Częstochowa zainwestował blisko 10 milionów euro. Ta oszczędność nie jest przypadkowa.
Normalnie w klubach dyrektor sportowy prosi prezesa o pieniądze na transfery. U nas jest odwrotnie — my chodzimy do Łukasza i mówimy: musisz zacząć wydawać na transfery
— zdradza kulisy pracy Strzałkowski, odnosząc się do Łukasza Masłowskiego, dyrektora sportowego klubu.
Inwestycje w przyszłość
Zamiast wydawać fortunę na gotowych zawodników, Jagiellonia stawia na długoterminowe inwestycje:
- Budowa nowoczesnego ośrodka treningowego — absolutny priorytet klubu
- Rozwój akademii piłkarskiej — inwestycja w dzieci i młodzież
- Wychowywanie własnych talentów — przykład Oskara Pietuszewskiego
17-letni Oskar Pietuszewski, wychowanek Jagiellonii, jest obecnie najwyżej wycenianym graczem całej Ekstraklasy. Według Transfermarkt jego wartość wynosi aż 8 milionów euro.
Stabilność sportowa i finansowa
Jagiellonia udowadnia, że można łączyć sukces sportowy z odpowiedzialnym zarządzaniem finansami. Mimo że nie udało się obronić mistrzostwa Polski, zespół ponownie zakwalifikował się do europejskich pucharów, a w poprzedniej edycji Ligi Konferencji dotarł aż do ćwierćfinału.
Jak podkreśla Marzena Romaniuk, główna księgowa klubu:
Duża frekwencja i wzrost przychodów biletowych, w tym ponad 13,6 mln zł ze sprzedaży biletów oraz 4,2 mln z karnetów pokazują silne zaangażowanie kibiców i rosnące zainteresowanie klubem
Sukces Jagiellonii Białystok dowodzi, że przy odpowiednim zarządzaniu i strategicznym myśleniu można osiągnąć spektakularne rezultaty finansowe, nie rezygnując przy tym z ambicji sportowych. Klub z Podlasia stał się wzorem dla innych organizacji w polskiej piłce nożnej, pokazując, jak budować stabilną przyszłość w oparciu o przemyślane inwestycje i rozwój własnych talentów.






