W poniedziałkowy wieczór na stadionie Laugardalsvollur w Reykjaviku odbędzie się jedno z najważniejszych spotkań bieżącej kolejki eliminacji mistrzostw świata 2026. Islandia zmierzy się z Francją w meczu, który może praktycznie przesądzić o losach grupy D.
Francuzi blisko bezpośredniego awansu
Wicemistrzowie świata z Kataru prezentują w obecnych kwalifikacjach bezbłędną formę. Trójkolorowi wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania w grupie D, systematycznie budując przewagę nad rywalami. Ewentualne zwycięstwo na Islandii praktycznie zapewni im pierwsze miejsce w tabeli i bezpośredni awans na mundial.
Kluczową postacią francuskiej reprezentacji pozostaje Kylian Mbappe, gwiazda Realu Madryt, która strzelała gole w dziesięciu kolejnych meczach dla kadry i klubu. Jego forma może okazać się decydującym czynnikiem w starciu z Islandczykami.
Trudna sytuacja gospodarzy
Islandczycy przystąpią do meczu osłabieni bolesną porażką z poprzedniej kolejki. W piątek ulegli Ukrainie w dramatycznym spotkaniu, które zakończyło się wynikiem 3:5. Ta porażka znacznie skomplikowała ich sytuację w walce o miejsce barażowe.
Statystyki bezpośrednich starć nie napawają optymizmem gospodarzy. Islandia przegrała trzy ostatnie mecze z Francją, tracąc przy tym siedem bramek, a zdobywając zaledwie jedną. Co więcej, w całej historii rywalizacji między tymi zespołami Islandczycy nie wygrali ani jednego spotkania w szesnastu dotychczasowych starciach.
Gdzie i kiedy oglądać mecz
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45. Polscy kibice będą mogli śledzić przebieg meczu dzięki transmisji na żywo w Polsacie Sport 3.
Kursy bukmacherskie odzwierciedlają różnicę klas
Analitycy nie mają wątpliwości co do faworyta poniedziałkowego starcia. Kursy na zwycięstwo Francji oscylują wokół 1.20, podczas gdy triumf Islandii wyceniany jest na około 15.00. Remis bukmacherzy oceniają na poziomie 6.25.
Tak duża różnica w kursach odzwierciedla nie tylko aktualną formę obu zespołów, ale również historię wzajemnych spotkań oraz różnicę w jakości składów.
Stawka spotkania
Dla Francji mecz w Reykjaviku to okazja do praktycznego zapewnienia sobie awansu na mistrzostwa świata. Trzy punkty pozwolą im na spokojne przygotowania do finałowej fazy eliminacji.
Islandczycy natomiast walczą o utrzymanie szans na zajęcie drugiego miejsca w grupie, które daje prawo gry w barażach. Każda stracona punkty w tym momencie może okazać się kosztowna w kontekście całych kwalifikacji.
Poniedziałkowe spotkanie zapowiada się jako test charakteru dla obu drużyn - Francuzi będą chcieli potwierdzić swoją dominację, a Islandczycy spróbują sprawić niespodziankę przed własną publicznością.