Posada Igora Tudora w Juventusie wisi na włosku. Chorwacki szkoleniowiec może stracić pracę jeszcze w tym roku po serii rozczarowujących wyników, które sprawiły, że "Stara Dama" znalazła się w najgorszej sytuacji od lat.
Kryzys wyników pogrąża Juventus
Turyńska drużyna przeżywa jeden z najgorszych okresów w ostatnich latach. Od 13 września zespół nie odniósł ani jednego zwycięstwa - ani w Serie A, ani w Lidze Mistrzów. Szczególnie bolesna była ostatnia porażka z Como 0:2, która dodatkowo pogorszyła i tak już trudną sytuację klubu.
Bilans Tudora od początku kryzysu przedstawia się dramatycznie:
- Pięć remisów z rzędu
- Jedna porażka z Como
- Tylko trzy wygrane w ostatnim okresie
- Spadek na 7. miejsce w tabeli Serie A
- 23. pozycja w Lidze Mistrzów z zaledwie dwoma punktami
Zarząd traci cierpliwość
Według informacji włoskich mediów, dyrektor klubu Damien Comolli wyraził poważne zastrzeżenia co do pracy Tudora. Główne zarzuty wobec chorwackiego trenera dotyczą:
- Braku określonego stylu gry
- Niewykorzystania potencjału konkurencyjnego składu
- Marnotrawstwa letnich wzmocnień transferowych
Lista następców już gotowa
Według dziennikarza Nicolo Schiry, władze Juventusu przygotowały już listę potencjalnych następców Tudora. Prowadzone są wstępne rozmowy dotyczące warunków ewentualnych kontraktów.
Główni kandydaci:
Raffaele Palladino - 41-letni Włoch, który zakończył pracę w Fiorentinie w maju poprzedniego sezonu, jest obecnie faworytem. Zgodził się na krótkoterminowy kontrakt do czerwca z opcją przedłużenia. Dodatkowo utrzymuje dobre relacje z dyrektorem technicznym Juventusa Francoisem Modesto, z którym współpracował w Monzy.
Roberto Mancini i Luciano Spalletti - obaj doświadczeni szkoleniowcy żądają kontraktów do końca sezonu 2026/2027. Kandydaturę Spallettiego, byłego selekcjonera reprezentacji Włoch i triumfatora Euro 2020, popiera legenda klubu Giorgio Chiellini.
Opcje zagraniczne
Comolli rozważa również kandydatów spoza Włoch. Na liście znaleźli się:
- Ange Postecoglou - Australijczyk stawia warunek kilkuletniego kontraktu
- Edin Terzić - były trener Borussii Dortmund zgodziłby się na umowę do końca sezonu z opcją przedłużenia
Presja na szybką decyzję
Juventus traci obecnie cztery punkty do liderującego AC Milanu, co dla tak renomowanego klubu stanowi nie do zaakceptowania sytuację. W Lidze Mistrzów sytuacja wygląda jeszcze gorzej - zespół zajmuje dopiero 23. miejsce z dwoma punktami na koncie.
Wszystko wskazuje na to, że decyzja o przyszłości Igora Tudora zapadnie w najbliższych dniach. Zarząd Juventusu nie może sobie pozwolić na dalsze marnotrawienie sezonu, szczególnie po kosztownych letních transferach, które miały przywrócić klubowi dawną świetność.
Chorwacki trener, który przejął zespół z nadziejami na odbudowę potęgi "Starej Damy", może wkrótce dołączyć do długiej listy szkoleniowców, którzy nie sprostali wyzwaniom w Turynie.






