Iga Świątek stoi przed najważniejszym meczem tegorocznych WTA Finals w Rijadzie. Po porażce z Jeleną Rybakiną, polska tenisistka musi pokonać Amandę Anisimovą, aby zakwalifikować się do półfinału prestiżowego turnieju kończącego sezon.
Sytuacja w grupie Sereny Williams
Polka znajduje się w trudnej sytuacji po porażce z Rybakiną 6:3, 1:6, 0:6, która znacznie skomplikowała jej drogę do półfinału. Kazaszka tym zwycięstwem zapewniła sobie już awans do kolejnej fazy rozgrywek, pozostawiając Świątek i Anisimovą w bezpośrednim pojedynku o drugie miejsce w grupie.
Wcześniej Iga Świątek pewnie pokonała Madison Keys wynikiem 6:1, 6:2, co oznacza, że ma na swoim koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Identyczny bilans prezentuje Amanda Anisimova, która najpierw przegrała z Rybakiną 3:6, 1:6, a następnie odniosła spektakularne zwycięstwo nad Keys 4:6, 6:3, 6:2.
Bezpośrednia walka o półfinał
Dzisiejsze starcie ma charakter meczu o wszystko – zwyciężczyni automatycznie awansuje do półfinału, podczas gdy przegrana zakończy udział w turnieju. Ta sytuacja sprawia, że niemożliwy jest scenariusz z ubiegłego roku, kiedy Świątek mimo dwóch grupowych triumfów nie znalazła się w półfinale z powodu skomplikowanych zasad awansu.
Historia pojedynków
Tenisistki spotkały się już dwukrotnie w tym sezonie, a bilans jest wyrównany:
- Finał Wimbledonu 2025: Świątek wygrała 6:0, 6:0
- Ćwierćfinał US Open 2025: Anisimova zwyciężyła 6:4, 6:3
Forma i nastroje przed meczem
Amanda Anisimova podchodzi do spotkania z dużym optymizmem po comeback'u przeciwko Keys. "Jestem bardzo szczęśliwa i czuję ulgę. Chcę dalej grać i dobrze się tu prezentować" – mówiła Amerykanka po swoim ostatnim zwycięstwie.
Z kolei Iga Świątek musi uporać się z trudnościami, które pokazała w meczu z Rybakiną. Po doskonałym pierwszym secie, Polka kompletnie straciła rytm gry, co zaowocowało historyczną porażką – jest pierwszą zawodniczką od 2013 roku, która przegrała trzeci set wynikiem 0:6.
Zmiany w drabince
Turniej w Rijadzie nie obywa się bez niespodzianek organizacyjnych. Madison Keys wycofała się z dalszej rywalizacji, a jej miejsce miała zająć Mirra Andriejewa. Jednak młoda Rosjanka również zrezygnowała z gry, przez co przeciwniczką Rybakiny została druga z rezerwowych – Jekatierina Aleksandrowa.
Program środowych rozgrywek
Przed starciem Świątek – Anisimova, które rozpocznie się około godziny 16:30, na korcie pojawi się Jelena Rybakina w meczu z Aleksandrową. Dzień rozpoczął się od deblowego półfinału, w którym duet Kudiermietowa/Mertens pokonał mistrzynie French Open – parę Errani/Paolini wynikiem 6:3, 6:3.
Dla polskich kibiców nadchodzące godziny będą kluczowe – Iga Świątek musi pokazać swoją najlepszą formę, aby przedłużyć swój udział w jednym z najważniejszych turniejów sezonu.






